Dominika Chłopicka, Manager ds. Social Media w 365PR mówi: ”
Około pół miliona polskich internautów wyraziło swój sprzeciw wobec zamiaru przystąpienia Polski do międzynarodowego porozumienia ACTA przed monitorem komputera. I to właśnie oni wyszli z domu, aby protestować. Taka aktywność nie miała dotychczas precedensu. To dobry znak dla pokolenia, którego postawa dotychczas była określana mianem biernej
“.
Film “Jak działa ACTA”, opublikowany w sobotę w serwisie internetowym YouTube, wyświetlono dotychczas (piątek godz. 11) 1 944 276 razy – jest to przetłumaczona z języka angielskiego polska wersja filmu. Petycję przeciwko ACTA, zamieszczoną na stronie petycjeonline.pl, poparło prawie 15 tysięcy osób. Internauci składają też podpisy pod listem do premiera, dostępnym na stronie petycje.pl. Stronę polskiej Wikipedii z artykułem dotyczącym porozumienia ACTA odwiedziło w sobotę 180 tys. internautów.
ACTA (Anti-Counterfeiting Trade Agreement) to międzynarodowa umowa handlowa dotycząca zwalczania obrotu towarami podrobionymi. Dokument porusza zagadnienia dotyczące przeciwdziałania naruszeniom własności intelektualnej, również w internecie. Pomimo fali protestów, jaka przeszła przez cały kraj, upoważnienie do przystąpienia Polski zostało podpisane 26 stycznia przez polską ambasador w Tokio Jadwigę Marię Rodowicz-Czechowską.
Portal społecznościowy Facebook jest niekwestionowanie medium nr 1 w nowoczesnej komunikacji. Tego tygodniowe protesty na ulicach całego kraju pokazały, że jego użytkownicy to nie tylko ludzie uprawiający anonimowe “hejterstwo” online, a skorzy do zrywu narodowego w słusznej sprawie, obywatele. Czy zatem podpisanie ACTA gwałtownie nie przekreśli szans na rozwinięcie się obecnie nieco uśpionej świadomości czy może właśnie przeciwnie – będzie kamieniem milowym i pretekstem do jej poszerzenia?