Ruter wyposażony jest w cztery stumegabitowe porty LAN, które niestety stanowią ograniczenie przy przesyłaniu danych między klientem kablowym i bezprzewodowym. Gdyby zastosowano przełącznik gigabitowy, uzyskane transfery mogłyby być zdecydowanie wyższe. Podobnie jak RT-N56U, nowy model także pracuje w częstotliwościach 2,4 oraz 5 GHz jednocześnie. W teorii oznacza to możliwość wykorzystania niższej częstotliwości do podstawowego przeglądania Internetu, także na starszych urządzeniach, a wyższej, która wciąż jest mniej zakłócana obecnością okolicznych sieci, do przesyłania danych bardziej wrażliwych, np. strumieniowania multimediów. W praktyce wygląda to nieco mniej kolorowo, ale o tym dalej. W odróżnieniu od świetnego poprzednika, RT-N53 nie ma portów USB. Nie podłączymy zatem do niego ani dysku, ani drukarki, ani modemu 3G.
Obsługa rutera jest bardzo prosta, sprzęt jest wyposażony w znane z wcześniejszych modeli EZ UI. Jest to bardzo przejrzysty interfejs wyposażony w funkcję Dr. Surf, monitorującą nasze połączenie i podpowiadającą rozwiązania ewentualnych problemów z łącznością. Banalna, choć przez to nie pozwalająca na niestandardowe i bardziej szczegółowe ustawienia, jest też implementacja funkcji QoS. Ustawienie priorytetów dla poszczególnych rodzajów ruchu sieciowego sprowadza się do kliknięcia odpowiedniej ikonki. Ciekawą funkcją, na którą zwrócą uwagę użytkownicy pakietów Internet + telewizja, jest możliwość zmostkowania portu LAN z WAN. Umożliwia to uzyskanie np. przez odbiornik IPTV, adresu IP bezpośrednio od dostawcy, a nie lokalnego z rutera. Jest to jedno z niewielu, nie licząc sprzętu dzierżawionego od ISP i tego wyposażonego w niestandardowe oprogramowanie, urządzeń na rynku posiadających taką funkcjonalność.
Powracając do przesyłania danych w sieci bezprzewodowej, RT-N53 zdecydowanie lepiej radzi sobie w częstotliwości 2,4 niż w 5 GHz. Uzyskiwane prędkości przesyłania, zarówno na małych jak i dużych odległościach, są wyższe dla pierwszej z wymienionych częstotliwości. Wykorzystanie 5 GHz do transmisji multimediów nie jest zatem do końca oczywiste. Uzyskane ponad 123 na małej i 102 Mb/s na większej odległości pokazują, że dystans nie jest dla tego sprzętu dużą przeszkodą. Bardzo zbliżone są także pomiary dla kart Centrino 2. Dla połączeń w 5 GHz wyniki są wyraźnie słabsze, po szczegóły zapraszam do zakładki “Specyfikacja i wyniki“.
Mimo wyraźnych różnic i nazwijmy to “ograniczeń” w stosunku do modelu RT-N56U, opisywany sprzęt jest ciekawą propozycją dla domowych użytkowników, zwłaszcza tych korzystających z IPTV. Bardzo estetyczny wygląd, dwuzakresowość i niezłe osiągi to niewątpliwe jego atuty. Szkoda tylko, że nie zastosowano gigabitowego przełącznika, mogłoby to tchnąć w urządzenie jeszcze większą moc, zwłaszcza że w zbliżonej cenie można mieć sprzęt w takie porty wyposażony. Szukającym alternatywy polecić możemy przykładowo modele Linksys E2500 lub TP-Link TL-WR2543ND (ZOBACZ PORÓWNANIE).
Grzegorz Bziuk