W uzasadnieniu decyzji, przeczytać możemy:
– Rynek telekomunikacyjny zmierza w kierunku konwergencji usług stacjonarnych i mobilnych oraz koncentracji wokół silnych marek. Dlatego silna, innowacyjna marka jaką jest Orange przełoży się na poprawę percepcji usług stacjonarnych TP, pozwoli również zaoferować klientom nowoczesne rozwiązania łączące technologie stacjonarne i mobilne. Zmiana marki zapewni też odświeżenie wizerunku TP, która zyska dostęp do większej liczby innowacyjnych rozwiązań z Grupy FT. Będzie to oznaczać konkretne korzyści dla klientów i może pozytywnie wpłynąć na poprawę wskaźników finansowych Telekomunikacji Polskiej.
Zgodnie z umową z 24 lipca 2008 roku między Telekomunikacją Polską, France Telecom oraz Orange Brand Services Limited, właścicielem marki, spółka ta będzie uczestniczyć w procesie rebrandingu TP, w szczególności ponosząc 100% kosztów z nim związanych.
Opłata licencyjna za korzystanie przez TP ze znaku towarowego Orange będzie wynosić 1,6% przychodów osiągniętych ze sprzedaży usług i produktów oznaczonych tą marką. W segmencie stacjonarnej telefonii głosowej, obejmującym klientów indywidualnych opłata licencyjna została – z uwagi na warunki rynkowe – zredukowana i ograniczy się do kilkunastu milionów złotych rocznie. Usługi hurtowe świadczone przez TP również zostaną objęte marką Orange, jednakże nie będzie od nich pobierana żadna opłata licencyjna.
Niezależnej oceny umowy licencyjnej dokonała firma PwC (wcześniej PricewaterhouseCoopers), wydając opinię, że z finansowego punktu widzenia warunki umowy są godziwe dla Telekomunikacji Polskiej.