Mechanizm jej działania był następujący: w publikowanych przez nią ogłoszeniach internetowych chełmżanka informowała o możliwości bezpłatnego przekazania sprzętu komputerowego. Swój podstęp tłumaczyła zmianami sprzętu w firmie. By stać się właścicielami sprzętu, zainteresowani odbiorcy mieli jedynie przekazać podejrzanej kilkudziesięciu złotowy koszt za przesyłkę kurierską, W rzeczywistości do żadnej z ponad 200 osób nie dotarł wybrany sprzęt. Natomiast po kilku miesiącach pracy operacyjnej, pod koniec marca br. bydgoscy policjanci postanowili wkroczyć do mieszkania podejrzanej.
Poza dowodami w wyżej opisanej sprawie zabezpieczono tam także nielegalne oprogramowanie. Biegli informatycy przeanalizują teraz 150 kradzionych programów i oszacują straty jakie ponieśli twórcy. Jeśli zarzuty posiadania i rozpowszechniania oprogramowania bez licencji oraz wyłudzeń potwierdzą się, kobiecie grozi do 8 lat pozbawienia wolności.