1. OGIEŃ Jak rozpalić ogień za pomocą telefonu?
Ogień to jedna z najważniejszych rzeczy, o które trzeba zadbać, żeby przetrwać. Jeśli potrzebujesz ognia, a masz przy sobie telefon komórkowy z naładowaną baterią oraz watę stalową lub bardzo cienki drut, możesz się nie martwić. Wystarczy wyjąć baterię z telefonu i połączyć jej bieguny (styki) za pomocą stalowej waty, w której błyskawicznie pojawi się żar (to skutek wydzielania ciepła podczas przepływu prądu przez przewodnik o określonej oporności – warto uczyć się fizyki). Watę stalową można spróbować zastąpić cieniutkim drutem, który jednak będzie nagrzewał się dużo wolniej i może nie dać oczekiwanego efektu… Jeśli próbujecie szczęścia z drutem, poczekajcie chwilę – wydzielanie ciepła, które ma nam doprowadzić do zapłonu hubki zależy od czasu.
2. HELIOGRAF Wzywanie pomocy przez nieczynną komórkę
Za pomocą telefonu można wezwać pomoc. Oczywiste? A jeśli powiem, że spoza zasięgu sieci komórkowej…?
Tu możesz dowiedzieć się, jak użyć lusterka do sygnalizacji.
3. ŚWIATŁO Telefon jest latarką
Kiedy znajdziesz się w czarnej… rozpaczy, zawsze możesz liczyć na “światełko w tunelu”. To nie pociąg, to twój telefon! Pomoże znaleźć upuszczony drobiazg, dokonać drobnej naprawy roweru czy silnika w ciemnościach, odczytać mapę nocą. W tym bardzo oczywistym zastosowaniu bardzo mogą pomóc dodatkowe aplikacje: z ich pomocą można wygodnie regulować kolor i moc świecenia ekranu (np. ustawić całkiem białe tło ekranu i zwiększyć do maksimum podświetlenie, albo zmienić kolor ekranu na czerwony i zmniejszyć jasność, co się przydaje podczas marszu nocą). Aplikacje dają też dostęp do diod podświetlających używanych w roli lamp błyskowych w telefonach: dają one dużo mocniejsze światło, niż podświetlenie ekranu, zmieniając smartfona w prawdziwą latarkę.
4. CIEPŁO Smartfon kontra hipotermia
Wyziębienie zabija, to na pewno wiecie. Noc w terenie bez odpowiedniego schronienia, ubrania i sprzętu jest niebezpieczna nie dlatego, że może przyjść niedźwiedź i cię zjeść (Ok, faktycznie może. Przeczytaj, jak tego uniknąć, pisałem o tym tutaj), ale dla tego, że możesz wychłodzić organizm aż do hipotermii i… i nie doczekać następnego dnia. Mogą zdarzyć się sytuacje, kiedy nie ma możliwości rozpalenia ognia, a o twoim życiu zadecyduje fakt, że nie masz skąd wziąć choć odrobiny ciepła. Jeśli masz ze sobą smartfona, masz też źródło ciepła.
Smartfon to miniaturowy komputer i znajdująca się w nim elektronika, a zwłaszcza procesor i układ graficzny wydziela podczas pracy sporo ciepła. Im intensywniej pracuje silikon telefonu, tym tego ciepła jest więcej… Podczas szczególnie intensywnej pracy telefon może nagrzać się nawet do 40-60 stopni Celsjusza! Jak go do tego zmusić? Nieźle sprawdzą się zaawansowane graficznie gry akcji, odtwarzanie filmu wysokiej rozdzielczości albo włączenie trybu mobilnego hotspotu, ale najlepszym sposobem jest użycie odpowiedniej aplikacji. Praktycznie w sklepie każdego mobilnego systemu operacyjnego można znaleźć aplikacje o nazwie Hand Warmer lub podobnej. Ich zadanie jest proste – mają rozgrzać telefon do maksymalnej bezpiecznej temperatury – a realizują je przez obciążenie procesora i chipa graficznego intensywnymi obliczeniami, włączenie Wi-Fi i odbiornika GPS a nawet silniczka wibracyjnego! Najlepsze z tego rodzaju appsów oferują możliwość stopniowania temperatury oraz są wyposażone w timer, który wyłącza aplikację po zadanym czasie. To funkcje nie do przecenienia: telefon działający w “trybie grzałki” zużywa prąd szybciej, niż rośnie polskie zadłużenie narodowe i gdyby pozwolić mu tak pracować bez przerwy wyczerpałby baterię w ciągu nie więcej, niż 2 godzin.
Jedno, niewielkie źródło ciepła to mało, kiedy nasz organizm się wychładza. Żeby dobrze je wykorzystać, trzeba wiedzieć, jak postępować. Sposoby są dwa – prosty, ale mniej efektywny i wymagający więcej starań, za to dający najlepszy efekt:
– tętnice ramienne (pod pachami)
– tętnice szyjne (po obu stronach szyi)
– tętnice udowe (po wewnętrznych stronach ud)
W ten sposób ogrzejesz krew w jej drodze do różnych części ciała, efektywnie wykorzystując pojedyncze źródło ciepła do ogrzania całego organizmu.
5. CIĘCIE Komórka zastąpi ci nóż
Konsultacje medyczne:RH+ Medycyna Ratunkowa. Jeśli szukacie ludzi, którzy nie tylko potrafią ratować życie, ale również doskonale o tym uczą, to zgłoście się do nich – to prawdziwi profesjonaliści.