Jak twierdzi Goodwin, jego dysk z kopiami zapasowymi uległ awarii. Udał się więc na MegaUpload, by odzyskać swoje pliki, a tam powitała go plansza informująca o zamknięciu witryny przez służby federalne pod zarzutem rozpowszechniania nielegalnych kopii plików.
Goodwin domaga się od władz federalnych i sądu odzyskania swoich danych. Fundacja EFF wspiera jego działania, tłumacząc, że to pierwszy z wielu tego typu przypadków, kiedy to niewinna osoba trzecia pada ofiarą, choćby i uzasadnionych, działań służb federalnych. Fundacja chce pomóc Goodwinowi, by stworzyć precedens prawny, który byłby podstawa do obrony dla innych obywateli.