W widocznym na pudełku oznaczeniu produktu SSDSC2CT180A3
K5
końcówka K5 dodana po nazwie modelu oznacza, że jest to zestaw, w którym oprócz dysku SSD jest także szyna do jego montażu w komputerze stacjonarnym, płyta CD z gwarancją i instrukcja obsługi nośnika oraz kable SATA (sygnałowy i zasilający). W zestawie co prawda nie dołączono plików instalacyjnych oprogramowania dodatkowego, ale najnowsze wersje aplikacji przeznaczonych dla użytkowników SSD Intela udostępnione są do bezpłatnego ściągnięcia i wykorzystania na stronie producenta.
Aluminiowa obudowa nośnika SSD 330 ma wymiary klasycznego dysku 2,5 cala, a jego grubość wynosi 9,5 mm, dzięki czemu możemy zainstalować go w większości notebooków i oczywiście w PC.
Sercem napędu jest kontroler drugiej generacji LSI SandForce SF-2281VB1-SDC. To identyczny układ jak ten zastosowany w serii SSD 520. Oprócz kontrolera na płytce PCB z logo Intela znajduje się dwanaście modułów pamięci MLC NAND flash tego samego producenta. Są to moduły o oznaczeniach 29F16B08CCME2 wykonane w litografii 25 nm, o pojemności 16 GB każdy. Ich żywotność wynosi 5000 cykli (Program/Erase). Są to także takie same moduły jak te w serii SSD 520. Pojemność użytkowa dysku wynosi 167 GB, pozostałe bloki danych są rezerwowane dla kontrolera (Over- Provisioning). Przestrzeń ta jest wykorzystywana w celu zwiększenia wydajności swobodnego zapisu oraz zwiększenia niezawodności dysku. Kontroler korzysta z dodatkowej przestrzeni do zastępowania martwych bloków pamięci, co w połączeniu z techniką wyrównywania ich zużycia (Wear Leveling) wydłuża życie dysku SSD. Zarezerwowane gigabajty są niejako podręcznym, osobistym warsztatem nadzorczo-naprawczym napędu SSD. Nośnik wyposażony jest w interfejs SATA 6 Gb/s. Oczywiście SSD 330 obsługują polecenia wewnętrzne NCQ, TRIM i procesy Garbage Collection. W celu zapewnienia ochrony przechowywanych na nośniku danych na wypadek np. utraty notebooka z owym dyskiem, użytkownik może zabezpieczyć się szyfrując całą powierzchnię napędu. SSD 330 obsługują szyfrowanie algorytmem AES 256-bit.
Na uznanie zasługuje wspomniane wcześniej oprogramowanie, które Intel przygotował dla użytkowników swoich dysków. Głównym zadaniem aplikacji Intel Data Migration Software zakupionej od firmy Acronis jest zapewnienie szybkiego i niewymagającego specjalistycznej wiedzy przeniesienia całego środowiska użytkownika (system operacyjny, zainstalowane programy, ustawienia użytkownika, przechowywane dane) z dotychczas używanego dysku na nowy nośnik. Aplikacja sprawdza się znakomicie, czas przeprowadzenia całej operacji zmiany dysku jest krótki, liczony w minutach, a nie godzinach, jak miałoby to miejsce w wypadku instalacji nowego systemu wraz oprogramowaniem i wprowadzeniem indywidualnych ustawień oraz przeniesieniem niezbędnych danych.
Drugą udostępnianą aplikacją, jest rozwijany od dłuższego czasu Intel SSD Toolbox. W czytelny i przystępny sposób pozwala ona zarządzać napędem. Udostępnienie informacji diagnostycznych S.M.A.R.T. w łatwy i czytelny dla użytkownika sposób zasługuje na pochwałę.
Wprawdzie dostrajanie systemu pod kątem użytkowania SSD nie jest kompletne, to jednak aplikacja wykona niezbędne minimum za użytkownika.
Osoby mające doświadczenie z użytkowania nośników SSD docenią także inne funkcje, w tym sprawdzenie aktualności zarówno samej aplikacji jak i firmware’u dysku. Wygodna, bezproblemowa aktualizacja tego ostatniego wciąż nie jest u wielu producentów standardem. Przy okazji sprawdzania firmware’u znajdujemy pierwszą różnicę pomiędzy dyskami SSD 330, a droższymi SSD 520. 330-tki mają oprogramowanie 300i podczas, gdy 520-tki otrzymały firmware 400i. Najwyraźniej niższy firmware dla serii niskobudżetowej ma wprowadzone ograniczenia, które spróbujemy wychwycić analizując wyniki pomiarów.
W specyfikacji zawarto informacje o zapewnianych przez dysk parametrach pracy. Maksymalny transfer danych oferowany przez SSD 330 180GB ma wynosić 500 i 450 MB/s podczas odczytu i zapisu. To nieco mniej niż w SSD 520 120GB, którego szybkość wynosi 550 MB/s podczas odczytu oraz 500 MB/s podczas zapisu. Według specyfikacji dysk zapewni wielozadaniowość na poziomie maksymalnym 42 000 i 52 000 operacji podczas odczytu i zapisu. Dla porównania 120 GB z serii SSD 520 ma w deklaracji maksimum
25 000 IOPS podczas odczytu i 80 000 IOPS zapisując bloki danych o wielkości 4 KB. Czas bezawaryjnej pracy obydwu serii jest określony na 1 200 000 godzin (MTBF).
W testach wydajności SSDSC2CT180A3 wypada bardzo dobrze. Po budżetowej serii można by się spodziewać zgoła czego innego, jednakże SSD 330 180 GB trzyma poziom. W niektórych testach nośnik wypada nawet lepiej od droższego modelu SSD 520. Średnia szybkość sekwencyjnego przesyłania danych podatnych na kompresję sprawdzona przy pomocy aplikacji CHIP Diskbench wynosiła 522 i 498 MB/s podczas odczytu i zapisu. Maksymalna szybkość transferu danych zmierzona w aplikacji ATTO wynosiła 557 i 526 MB/s podczas odczytu i zapisu.
Świetne wyniki dysku Intela, podobnie jak innych dysków z kontrolerami SandForce’a są mocno uzależnione od stopnia kompresji przesyłanych danych. Sprawdziliśmy jak napęd radzi sobie z plikami mało podatnymi na kompresję (pliki multimedialne, spakowane archiwa, obrazy płyt). Użyliśmy do tego aplikacji AS SSD. W pomiarze sekwencyjnego przesyłania danych nieściśliwych nośnik uzyskiwał 478 i 209 MB/s, czyli całkiem przyzwoicie, choć w odczycie dysk jest słabszy od SSD 520, to nadrabia to w zapisie gdzie z kolei wypada lepiej.
Zdecydowanie najlepiej w transferze danych nieściśliwych jak np.: pliki multimedialne spisują się dyski SSD 830 Samsunga oraz M3 Pro Plextora.
Średnie czasy dostępu, które oferuje nośnik Intela wynosiły w AS SSD: 0,128 i 0,216 ms.
SSD 330 na tle innych modeli dysków wyposażonych w kontrolery LSI SF-2200 pod tym względem wypada dobrze, lecz mimo wszystko ustępuje pola nośnikom wyposażonym w inne kontrolery, jak Samsung SSD 830 czy Plextor M3 Pro. Dzięki bardzo krótkim czasom dostępu wspomniane dyski są w stanie w ciągu sekundy wykonać dużo więcej operacji (iops).
W testach aplikacyjnych (PC Mark Vantage HDD Score), które symulują operacje najczęściej wykonywane podczas codziennej pracy, dysk Intela uzyskał wynik 75341 punktów, a w PC Mark7 HDD Score 5389 punktów. To wysokie wyniki, choć nieco niższe od modelu SSD 520.
Średnie zużycie energii napędu Intela wynosi 1,5 W – wielkość ta mieści się w ramach średniej wśród dysków z interfejsem SATA 6 Gb/s. Temperatura powierzchni napędu po dwóch godzinach pracy, w najcieplejszym miejscu wynosiła 35°C, nie stwierdziliśmy więc problemu z nadmiernym nagrzewaniem się nośnika. Intel udziela na dyski z serii SSD 330 3-letniej gwarancji, czyli dwa lata krótszej niż na nośniki z serii SSD 520 – jest to właściwie druga po oprogramowaniu wewnętrznym istotna różnica pomiędzy dyskami obu serii.
Jak pokazują wyniki testów SSD 330 o pojemności 180 GB jest napędem szybkim, oferującym wysoką wydajność, dorównującą tej prezentowanej przez dyski z serii SSD 520. Napędy obu serii korzystają z tych samych komponentów (kontroler, pamięci), ale różnią się oprogramowaniem wewnętrznym oraz długością gwarancji. Jak widać po wynikach testów seria niskobudżetowa w wykonaniu Intela, to pełnowartościowy pod kątem wydajności produkt, który bez żenady można instalować w wydajnych komputerach stacjonarnych oraz notebookach. Dzięki większej pojemności (180 GB) dysk wypełnia niszę pomiędzy modelami 120 GB, a 240 GB, gdzie cena dysków kształtująca się w obrębie 600-1400 zł czyli od “do przyjęcia” do “zbyt wysoka” (ZOBACZ PORÓWNANIE).
Arkadiusz Uriasz