Według Grebennikova pierwsze badania wykazały, że z bezpieczeństwem powinno być lepiej. Na przykład Oracle załatał lukę w Javie, która była celem ataku dużego botnetu kilka miesięcy temu. Jednak na początku tego roku botnet składający się z 600 000 komputerów Mac został rozpoznany jako zainfekowany trojanem Flashback.
“Apple zablokowało Oracle przed zaktualizowaniem Java na MacOS i wykonało wszystkie aktualizacje samodzielnie.” Problem w tym, że Oracle zadbało o bezpieczeństwo już kilka miesięcy temu, zaś Apple wydało aktualizację dopiero kilka tygodniu temu. To zajęło zbyt dużo czasu. CTO firmy Kaspersky podkreśla, że istnienie botnetu to dowód, że Apple potrzebuje pomocy.
Ponadto dodaje, że choć urządzenia z iOS – iPad oraz iPhone nie zostały jeszcze zainfekowane, spodziewa się, że złośliwe oprogramowanie na smartfony i tablety pojawi się już w przyszłym roku. “Nasze doświadczenie podpowiada mi, że w niedalekiej przyszłości będziemy świadkami pojawienia się pierwszego szkodliwego oprogramowania atakującego iOS.”.
Mamy wrażenie, że słowa człowieka z Kaspersky Lab chyba nie zostały do końca uzgodnione z firmą Apple.