Zdaniem Taylor, wystarczy być grzecznym, przekonującym i zgrywać idiotę, by osoby zajmujące się pomocą techniczną w firmie Microsoft same z siebie przekazały włamywaczom dostęp do konta.
Microsoft podziękował Taylor za zgłoszone przez nią uwagi, wyrażając ubolewanie, że powiadomiła o nich prasę, zamiast samą firmę. Dodaje jednak, że uwagi Taylor są nieaktualne, bo procedury pracowników wsparcia technicznego Xbox Live zostały ponoć już dawno zmienione. Microsoft zaprosił też panią Taylor do współpracy, a także zaoferował pomoc w odzyskaniu konta i pieniędzy.