To co najbardziej zadziwia to smukłość i lekkość konstrukcji modelu Aspire S5-391. Jest to jeden z najlżejszych ultrabooków z ekranem o przekątnej 13,3 cala na rynku (1158 g). Pod tym względem przebija go tylko Toshiba Portege Z830 wykonana z tego samego rodzaju materiału, która z baterią waży zaledwie 44 g mniej. Natomiast konkurencyjne modele firm Apple, Dell oraz Samsung są cięższe nawet o 200 g i więcej. Pozytywnie może zaskoczyć również zastosowanie i umieszczenie złączy USB oraz “pełnego” portu HDMI. Inżynierowie Acera wpadli na nowatorski w skali świata komputerów przenośnych pomysł “ukrycia” złączy w panelu, który na życzenie użytkownika sam wysuwa się z budowy. Zapewne wielu powie, że nie jest to jakieś wielkie “wow”, gdyż siłowniki elektryczne stosowane są już od dawna w różnych urządzeniach elektroniki użytkowej, chociażby w napędach optycznych do wysuwania tacki albo samej płyty, ale wysuwany panel ze złączami w notebookach raczej wcześniej nie był stosowany (a już na pewno nie w ultrabookach). Poza tym wciąż rzadko spotykanym w komputerach przenośnych poza urządzeniami firmy Apple jest zastosowany nowym ultrabooku Acera interfejs Thunderbolt. Zapewnia on bardzo szybki transfer danych z prędkością do 10 Gb/s oraz możliwość połączenia z kilkoma urządzeniami jednocześnie.
Bardzo szczupła sylwetka obudowy Acera Aspire S5-391 ma symetryczny profil, bez popularnego w tej klasie urządzeń zwężenia z przodu przypominającego klin jak to się ma w przypadku MacBooka Air i jego “kolonów”. Krawędzie obudowy są lekko zaokrąglone co nadaje mu “lekkości”, a opływowe kształty sprawiają, że przyjemnie trzyma się go w rękach zarówno przy zamkniętym jak i otwartym ekranie. Jeżeli już jesteśmy przy wyświetlaczu to niestety, ale producent zdecydował się na 13,3-calową matrycę o standardowej rozdzielczości 1366×768 pikseli, która na dodatek ma błyszczącą powłokę. W tak ultra mobilnym urządzeniu, z którym aż przyjemnie jest pracować “na świeżym powietrzu” bardziej by się sprawdził ekran matowy.
Testowany model wyposażono w typowy dla ultrabooków procesor typu ULV. Jest to układ z najnowszej rodziny Ivy Bridge – Intel Core i5-3317U, taktowany zegarem 1,7 GHz. Z procesorem zintegrowany jest układ graficzny Intel HD Graphics 4000, który jest znacznie bardziej wydajny od poprzednika (Intel HD Graphics 3000) i obsługuje nowszy standard bibliotek DirectX 11. W ultrabooku Acera zastosowano bardzo szybki dysk SSD z interfejsem SATA 6 Gb/s. Wyróżnia się on bardzo wysoką wydajnością: zmierzona prędkość odczytu wyniosła aż 329 MB/s.
Ogólna wydajność testowanego Acera Aspire S5-391 jest bardzo dobra jak na ultra mobilnego notebooka. W teście PCMark Vantage komputer uzyskał wynik 11908 punktów. Wydajność zintegrowanego układu graficznego jest wystarczająca do typowych zadań do jakich można wykorzystać komputery tego typu – czyli do pracy biurowej, odtwarzania multimediów oraz wszelkiej komunikacji i przeglądania Internetu.
Wbudowana, litowo-polimerowa bateria ma pojemność ok. 2300 mAh. W czasie testów komputer pracował na własnym zasilaniu przez ponad siedem godzin w trybie oszczędnym (MobileMark 2007 Reader). Jest to wynik typowy dla ultrabooków, które średnio pracują na baterii od 6 do 7 godzin.
Podsumowując Acer Aspire S5-391 to bardzo lekki, a zarazem solidny ultrabook, który zaskakuje innowacyjnymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi (wysuwany elektrycznie panel MagicFlip) oraz niezłymi osiągami pod względem wydajności. Niestety nie należy on do najtańszych modeli na rynku i skierowany jest do bardziej wymagających użytkowników.
Karol Kulas
Acer Aspire S5-391
PLUSY:
Nowoczesny procesor Intel Core i5 trzeciej generacji
Wytrzymała i bardzo lekka obudowa ze stopu magnezu
Dwa złącza USB 3.0 oraz złącze Thunderbolt
MagicFlip – wysuwany elektrycznie tylny panel ze złączami USB, Thunderbolt oraz HDMI
Pełnowymiarowe złącze HDMIMINUSY:
Wysoka cena