Wspomnianą “otwartość” na swobodny wybór wyposażenia małego XNOTE’a należy traktować również w sensie dosłownym. A to dzięki ciekawemu rozwiązaniu, znanemu do tej pory głównie z biznesowych modeli notebooków marki HP. Mianowicie chodzi o łatwy i szybki dostęp do wnętrza obudowy bez konieczności użycia narzędzi. Dzięki temu nie tylko szybko wymienimy np. dysk czy pamięć RAM, ale co najważniejsze szybko i dokładnie wyczyścimy cały układ chłodzenia z nagromadzonego kurzu. W przypadku wydajnego komputera czystość tego newralgicznego mechanizmu jest kluczowa dla stabilnego działania. Jak dobrze wiemy zalegający brud skutecznie osłabia efektywność chłodzenia procesora i układu graficznego, co może nawet doprowadzić do awarii laptopa i skończyć się wizytą w serwisie.
Sama obudowa notebooka z zewnątrz na pierwszy rzut oka nie zachwyca ani wyglądem ani wykonaniem. Ot szary, zwykły notebook, który nie wygląda tak spektakularnie jak choćby wspomniane notebooki Alienware. Siła sprzętu marki XNOTE nie leży jednak w jego wyglądzie tylko w możliwościach.
W notebooku XNOTE zastosowano wyspową klawiaturę, która bardzo przypomina te stosowane powszechnie w notebookach Asusa. Jej klawisze są nieco mniejsze niż w dużych modelach 14- czy 15-calowych, lecz generalnie nie ma większych powodów, żeby narzekać na jej pracę. Niestety gorszy pod względem komfortu obsługi jest touchpad – dość mały i nieco opornie pracujący. Dlatego w grach szczególnie tych wymagających precyzyjnego sterowania np. celownikiem broni lepiej użyć zewnętrznej myszy komputerowej. Powierzchnia “gładzika” jest pokryta tą samą nieco “szorstką” fakturą co powierzchnia palmrestu. Według mnie jest to mało komfortowe, ale to raczej kwestia indywidualnych preferencji.
W testowanej konfiguracji znalazły się same technologiczne nowinki ze świata komputerów przenośnych. Przede wszystkim najnowszy, dwurdzeniowy procesor Intel Core i5 trzeciej generacji (Ivy Bridge). Oprócz zmniejszonego procesu technologicznego wyróżnia się on nowym, zintegrowanym układem graficznym – Intel HD Graphics 4000, który obsługuje standard DirectX 11. Lecz do grania zdecydowanie bardziej nadaje się dodatkowy układ graficzny Nvidia GeForce GT 650M. Poza tym w testowanej wersji zamontowano 8 GB pamięci RAM DDR3 1600 MHz oraz szybki dysk SSD z interfejsem SATA 6 Gb/s o pojemności 120 GB.
Zaletą konstrukcji XNOTE W110ER jest także bardzo dobrej jakości nagłośnienie. Zastosowano bowiem całkiem niezłe głośniczki wykorzystujące technologię Creative THX TruStudio Pro. Dzięki temu efekty dźwiękowe w grach lepiej oddają klimat, gdyż barwa dźwięku jest bardziej wyrazista niż w przypadku zwykłych głośników stereo stosowanych w notebookach.
A teraz to co najistotniejsze w tym małym mocarzu i czego nie widać po samej, prostej obudowie a mianowicie wyniki testów wydajności. Co może mocno zszokować to pod względem wydajności (nie mylić z możliwościami i oceną Power) jest to w chwili testu trzeci notebook w naszym rankingu. Plasuje się tuż za najnowszym notebookiem dla graczy – Asus G55VM i potężną stacją roboczą HP EliteBook 8760W. Świetne wyniki w testach syntetycznych to zasługa nie tylko nowoczesnego i wydajnego CPU oraz GPU, ale także szybkiego dysku SSD. Dla krótkiego zobrazowania osiągów możemy porównać wynik z benchmarka PCMark Vantage, w którym mały XNOTE W110ER uzyskał 14274 punkty. Dla porównania następny pod względem wydajności, jeżeli oddzielimy urządzenia z ekranem 13 cali i większe, jest model Lenovo ThinkPad X220 z dwurdzeniowym procesorem Intel Core i7 drugiej generacji (Core i7-2620M). Notebook Lenovo również wykorzystywał szybki dysk SSD. W tym samym benchmarku uzyskał on wynik 13334 punkty. Wydajność dodatkowej grafiki Nvidii jest na tyle wysoka, że nawet najnowsze gry działają w natywnej rozdzielczości płynnie i to przy ustawieniu wysokiej jakości obrazu.
Niestety w tej “beczółce” miodu jest też łyżka dziegciu. Mały XNOTE potrafi narobić dużego jazgotu. Przy pełnym obciążeniu ta wydajna maszyna zaczyna się odczuwalnie nagrzewać, a wentylator zwiększa obroty do prędkości, przy której z wnętrza obudowy wydobywa się już spory hałas o natężeniu dochodzącym do 41,8 dB(A). Jest to niestety dość uciążliwe i na dłuższą metę męczące, jeżeli pracujemy z komputerem w wyciszonym pomieszczeniu. Rozwiązanie to albo założenie słuchawek lub zagłuszenie hałasu wentylatora przyjemniejszym dźwiękiem z głośników.
Testowany notebook XNOTE W110ER zasilany był litowo-jonową baterią o pojemności 5600 mAh. W czasie testów na własnym zasilaniu pracował przez trzy i pół godziny podczas odtwarzania filmu z DVD oraz ponad cztery i pół godziny przy oszczędnej pracy (MobileMark 2007 Reader). Jest to raczej przeciętny wynik i nieco dziwi gdyż notebook teoretycznie wykorzystują do pracy na baterii energooszczędny układ graficzny, zintegrowany z procesorem. Jak się oficjalnie dowiedzieliśmy od dostawcy testowanego notebooka, jest to celowe “nieoszczędzanie” energii, co ma na celu utrzymanie parametrów zasilania z baterii na takim poziomie aby podczas grania na “własnym zasilaniu” notebook miał taką samą wydajność jak na zasilaniu zewnętrznym. Strasznie do wydumane, ale przyznajmy, że tego typu sprzętu raczej nie kupuje się po to by zabierać go ze sobą w plener tylko raczej by wyżynać tysiące obcych przy pełnej mocy notebooka zasilanego wprost z gniazdka.
Podsumowując XNOTE W110ER to wydajna maszyna nie tylko dla entuzjastów gier komputerowych, którzy chcą grać w wymagające gry 3D z fotorealistyczną grafiką nie tracąc przy tym komfortu swobodnego przenoszenia sprzętu. Sprawdzi się wszędzie gdzie wymagana jest wysoka wydajność i szybkość działania komputera czyli w obsłudze wielu rozbudowanych aplikacji, które pracują jednocześnie. Co najważniejsze mały XNOTE W110ER nie kosztuje, aż tak dużo jak konkurencyjne modele o podobnej wydajności. Starczy powiedzieć, że wspomniany wcześniej alienware za podobną cenę oferuje sprzęt bazujący na podzespołach… starszej generacji z procesorem z serii Sandy Bridge i grafiką Nvidia GeForce GT 540.
Karol Kulas
XNOTE W110ER
PLUSY:
Nowoczesny i wydajny procesor Intel Core i5 trzeciej generacji
Wydajny układ graficzny
Dysk SSD
Łatwy dostęp do wnętrza obudowyMINUSY:
Głośna praca przy pełnym obciążeniu
Dość krótki czas pacy na baterii
Spory ciężar jak na 11-calowego notebooka