No i mamy lato z wiatrakami

Pomysł pierwsza klasa, nie uwierzę, że komuś ten pomysł się nie spodoba. Jednak jak zawsze przy takich przedsięwzięciach jest kilka zauważalnych minusów.
No i mamy lato z wiatrakami

Po pierwsze, brak promocji. To, że wspomnę o tym na moim blogu to ciut za mało.Moim skromnym zdaniem to państwowe media powinny same z siebie zechcieć wspomnieć o tym, nie mowie żeby od razu poświęciły jakieś ogromne koszty, ale tylko dać sygnał ktoś robi w Polsce podobne rzeczy. Teoretycznie to ich zadnie, ale w praktyce już wygląda to mniej kolorowo.

Druga sprawa, nie mniej ważna to stosunek polskiego prawa do samych wiatraków. Sama procedura załatwiania dokumentów, pozwoleń i wszystkich innych papierów trwa od 2 do 3 lat. Niby nie jest to jakoś dramatycznie jeżeli chodzi o polskie urzędy, jednak można lepiej, w stanach te same procedury zwykle nie zajmują więcej niż dwa lata, a przy dobrych wiatrach można załatwić wszystko w rok. Zostają jeszcze inne zawiłości prawne, np. jeżeli będziemy chcieli odprowadzić od podatku za dużo to będziemy mogli się pożegnać z KRUSem.

Trzecia sprawa, chyba bardziej dotycząca przyszłości niż teraźniejszości to farmy na obszarach morskich. Co z tego, że Instytut Morski określił całkowitą powierzchnie do zagospodarowania na prawie 3600 km2, jeżeli sama procedura zajmuję od 3 do 7 lat i jest raczej drogą przez mękę. Ilość pozwoleń jakie firma stawiająca wiatraki na terenach wodnych jest duża i to się chwali. Nie chciałbym żeby pierwsza lepsza firma stawiała wiatraki na Bałtyku, bo jakby coś się przypadkiem stało, to wszystko później wrzucą do morza, a państwo będzie musiało posprzątać. Farmy wiatrowe na wodzie to zbyt trudne zadania żeby powierzać go każdemu, jednak wolałbym żeby czas jaki firmy poświęcają na załatwianie papierkowej roboty był spożytkowany w lepszy sposób.

Trasa ma prawie 1700km, całkiem ambitna wycieczka.

Trasa ma prawie 1700km, całkiem ambitna wycieczka.

Tak czy inaczej zapraszam was serdecznie na jedno z licznych spotkań z Wiatrobusem w te wakacje, jeżeli będziecie gdzieś nad naszym pięknym polskim morzem to zahaczcie o któreś z wymienionych miast. Mam nadzieje, że nie zmarnujecie czasu. Trasa przejazdu Wiatrobusu może ulegać drobnym zmianom. Jeżeli chcecie śledzić na bieżąco trasę to tu jest link do strony, a tu do

fanpage’u.

Start rajdu 02.07.2012, godz. 12.00 Wały Chrobrego, Szczecin
02 lipca -Szczecin
03-04 lipca –Świnoujście, Międzyzdroje
05 lipca – Dziwnów
06 lipca –Dziwnówek
07 – 11 lipca –Trzęsacz (Rewal) Trzebiatów, Mrzeżyno, Rogowo
12 lipca –Kołobrzeg
13 lipca –Mielno
14-17 lipca –Darłowo – Postomino, Ustka, Łeba
18-21 lipca –Władysławowo-Puck – Gdańsk – Sopot
22-23 lipca –Kisielice
24 lipca – Elbląg
25 lipca Ostróda
26 lipca Olsztyn
27 lipca Mrągowo
28 lipca Mikołajki
29 lipca Giżycko
30-31 lipca – przejazd do Kostrzyna na Odrą
01-05 sierpnia udział w Przystanku Woodstock
05 sierpnia – przyjazd do Szczecina