W przeciwieństwie do HTTP, SPDY potrafi pobierać wiele zasobów w ramach jednego połączenia, ponadto zawsze kompresuje nagłówki. Te zmiany przełożyły się na przyspieszenie rzędu 38,67% – jak donoszą twórcy Opery. Ponadto podkreślają, że to dopiero początek prac. Google w swoich dokumentach pokazuje, że zastąpienie HTTP przez SPDY może przynieść wzrost nawet ponad 60%.
Jest jednak warunek… jak zawsze. Do przyspieszenia potrzebna jest nie tylko chęć twórców przeglądarek, ale także twórców stron internetowych. Jako pierwszy SPDY wdrożył twórca – Google. W usługach Google Search oraz Gmail. Drugą dużą firmą korzystającą z SPDY jest Twitter. Z serwerów nowy protokół jest obsługiwany m.in. przez Jetty, Apache oraz Nginx. Więcej informacji oraz linki do pobrania nowej wersji Opery znajdziecie
.