Zapowiedzi tego, co trafi do klientów brzmią obiecująco. Nowy bank ma działać bardziej intuicyjnie oraz być bardziej zrozumiały i przyjemny w użyciu.
–
Przede wszystkim przelewy będzie można wykonywać znacznie prościej, w bardziej zrozumiały sposób. Nie będą zdefiniowane tak, jak to banki w tej chwili definiują dla klienta, ale tak, żeby klient mógł to wykonać po swojemu. Tak, jak wysyła wiadomość do znajomych na Facebooku
– zapowiada w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Michał Panowicz, szef projektu Nowego mBanku.
Konto internetowe będzie wyposażone między innymi w takie narzędzia jak manager finansowy, który ułatwi analizę oraz planowanie wpływów i wydatków. Łatwiejszy ma być również dostęp do konta za pomocą urządzeń mobilnych, w tym smartfonów. Rewolucją ma być powiązanie konta bankowego z profilami na portalach społecznościowych tak, by o planowanych wydatkach czy nowych zakupach porozmawiać ze znajomymi.
–
W pierwszej kolejności będziemy się koncentrować na platformie Facebook, ze względu na jej popularność w Polsce oraz możliwości, które daje z punktu widzenia integracji i tworzenia na niej usług. Będziemy się też bliżej przyglądać takim serwisom jak Foursquare, Instagram, Twitter
– opowiada przedstawiciel mBanku.
Autorzy zmian związani z Nowym mBankiem rozwiewają wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa nowych funkcjonalności i zapowiadają, że otwarcie się na portale społecznościowe nie odbędzie się kosztem bezpieczeństwa klientów.
–
Zmiany opierają się na nowych technologiach i kanałach dostępu do usług bankowych
– mówi Michał Panowicz. –
Chcemy wykorzystać Internet, oparty o szybkość pasma oraz nowoczesne przeglądarki, kanał mobilny i platformy społecznościowe. Rewolucja przede wszystkim będzie polegała na łatwości dostępu i korzystania z usług bankowych
.
Nowy mBank to młodszy brat dotychczas istniejącego mBanku, pierwszej wyłącznie wirtualnej instytucji finansowej w Polsce. Oba należą do grupy BRE Bank. Przygotowując ofertę instytucje głównie zabiegają o względy młodych oraz wykształconych mieszkańców średnich i dużych miast. W pierwszej połowie br. z podobną ofertą wystartował już Alior Bank uruchamiając Alior Sync i to z nim będzie głównie konkurował Nowy mBank.