Podobnie jak poprzednik Galaxy Ace Plus również jest wyposażony w elegancko wyglądającą obudowę. Tył telefonu zrobiony jest ze żłobkowanej, plastykowej powierzchni, która podczas testu okazała się bardzo odporna na zadrapania. Krawędzie wyświetlacza LCD, który jest odrobinę większy (3,65 zamiast 3,5 cala), są pokryte materiałem przypominającym aluminium. Rozdzielczość wyświetlacza się nie zmieniła. Trzeba się zadowolić – tak jak poprzednio – rozdzielczością 320×480 pikseli i 262144 kolorami. Podczas testu ujawniły się braki Ace’a Plus w zakresie przestrzeni barw (biel z lekko niebieskim odcieniem). Przy takiej rozdzielczości gorsza jest również ostrość, dlatego nasza ocena ekranu to: dostateczny.
Pierwszej klasy wydajność dzięki szybkiemu procesorowi
Pod obudową Ace’a Plus pracuje teraz procesor (Qualcomm Snapdragon S1 MSM7227A z grafiką Adreno 200) taktowany z częstotliwością 1 GHz (poprzednik jest wyposażony w jednostkę o taktowaniu 800 MHz). Podwyższenie taktowania opłaciło się: przeglądarka, wiadomości i kontakty są teraz uruchamiane średnio o pół sekundy szybciej niż u poprzednika. Krótkie czasy ładowania stron przez przeglądarkę robią wrażenie. W połączeniu WLAN nasza testowa strona ważąca 600 KB otwierała się w cztery, a w sieci mobilnej w 15 sekund. To i tak o ponad sekundę szybciej niż w pierwowzorze Ace’a, ale nieporównywalnie z aktualnie najlepszymi smartfonami, które zadanie to wykonują dwa razy szybciej.
Android 2.3.6 i TouchWiz
Samsung wypuścił Galaxy Ace’a Plus z systemem Android w wersji Version 2.3.6, na który nałożony jest zapewniający intuicyjną nawigację interfejs TouchWiz. Nie jest na razie jasne, czy Ace Plus będzie aktualizowany do wersji 4.0. Samsung nie chciał się na razie deklarować. 512 MB pamięci RAM to w każdym razie za mało dla Androida 4.0. Do praktycznych, zainstalowanych fabrycznie usług zaliczają się: biznesowa aplikacja App ThinkFree Office, klient czatu ChatON oraz Swype – pomoc przy wprowadzaniu danych. Jeśli chodzi o zawartość opakowania Samsung okazał się mniej hojny: w pakiecie nie ma ani karty pamięci ani zestawu słuchawkowego. Pojemność wewnętrznej pamięci wynosi natomiast około 3 GB.
Plusy i minusy 5-megapikselowego aparatu
Aparat o rozdzielczości 5 megapikseli oferuje rozmaite możliwości ustawień manualnych, począwszy od balansu bieli, skończywszy na panoramie. Jakość zdjęć wywołuje mieszane odczucia. Aparat wygrywa dzięki zdjęciom robionym przy użyciu lampy błyskowej o dobrej ostrości i jasnej ekspozycji. Również i ten model ma problemy ze zdjęciami robionymi w sztucznym świetle: jak u poprzednika odcienie są wyraźnie zbyt. Mankamentem kamery jest niska jakość ujęć w świetle dziennym, ponieważ na powierzchniach, gdzie występują ciemno-jasne przejścia, pojawiają się prześwietlone obszary. Wideo nagrywane jest jedynie w rozdzielczości VGA (640×480 pikseli). Fani nagrywania filmów w HD nie mają tu czego szukać.
Dobry akumulator, czysta akustyka
W teście akumulatora Galaxy Ace Plus nie pokazał żadnych słabych stron. Wprawdzie jego pojemność, wynosząca 1300 mAh, nie jest tak duża jak u poprzednika, jednak jego wyniki, wynoszące około sześć godzin podczas pracy w Sieci i ponad pięć godzin w trybie rozmowy, są całkowicie w porządku. W teście akustyki Ace Plus wypada dobrze: naturalny dźwięk i brak szumów otoczenia, zarówno w telefonie jak i po stronie sieci stałej. Głośnik zawodzi tylko przy transmisji z sieci stacjonarnej.
Podsumowanie: niewiele nowego
Zalety tego w miarę niedrogiego smatfona z Androidem kosztującego około 880 zł bez umowy to: dobra jakość wykonania, płynna wydajność i duża pamięć. Ale my życzylibyśmy sobie więcej ulepszeń. Samsung zdecydowanie powinien podnieść rozdzielczość wyświetlacza. Nic nie zmieniło się również w aparacie.
Alternatywa
Jeżeli niemal 900 zł za tego smartfona to za dużo, to nie ma żadnego problemu. Można zdecydować się na starszego Samsunga Galaxy Ace za 730 zł albo już całkiem taniego Samsunga Galaxy Y z Androidem już za niewiele ponad 400 zł. Jednak w niską cenę wliczone jest też uboższe wyposażenie i mniejszy ekran. Za podobną cenę można też zamiast Samsung wybrać jeden z tanich modeli HTC – np. Wildfire S (ZOBACZ PORÓWNANIE).
Aktualizacja
Pierwsze ceny tego smartfona w sklepach internetowych zaczynają się od 1050 zł. To znacząco więcej niż wynikało z cen tego modelu chociażby na rynki niemieckim. Dokładając 100 zł można mieć świetny smartfon Sony Ericsson Xperia arc S a nie dokładając nic znacznie lepszego Samsunga Galaxy S Plus (ZOBACZ PORÓWNANIE).
Samsung Galaxy Ace Plus S7500
Elegancki telefon z Androidem oferujący dobrą wydajność za przyzwoitą cenę.
PLUSY:
Robiąca wrażenie obudowa
Płynna wydajność
Dobry 5-megapikselowy aparat
Przyzwoita cenaMINUSY:
Kiepska rozdzielczość wyświetlacza
Skąpe wyposażenie