Być może odzyskają oni swoje pliki, ale zdecyduje o tym sąd. Reporterowi sportowemu z Ohio, Kyle’owi Goodwinowi, udało się doprowadzić do rozprawy sądowej i sędzia zdecyduje, czy należy mu się prawo do odzyskania danych, które w świetle prawa ciągle należą do niego. Jeśli sąd przychyli się do stanowiska adwokatów z Electronic Frontier Fundation (fundacji chroniącej wolności obywatelskie), wszyscy użytkownicy Megaupload być może odzyskają dane. Przynajmniej w Stanach Zjednoczonych…
W momencie zamknięcia serwisu, Megaupload przechowywał na ponad tysiącu serwerów przeszło 28 tysięcy terabajtów danych (ok. 28 petabajtów).