W drugiej sprawie Samsung vs. Apple, w której orzeczona została kara dla tego pierwszego w wysokości miliarda dolarów, dzieją się natomiast dziwne rzeczy. Jeden z patentów, który według sądu koreański producent miał naruszyć, został anulowany przez amerykańskie
Biuro Patentów i Znaków Towarowych. To doskonała podstawa do złożenia apelacji, ale nie wiadomo na razie, czy proces zostanie przeprowadzony od nowa.