–
Chcemy, żeby ten konsument miał jak najlepszą jakość, jak najbardziej przejrzyste warunki
–
zapewnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Magdalena Gaj.
–
To jest między innymi szybkość przyłączenia do sieci, czas oczekiwania na połączenie z konsultantem, szybkość transmisji danych.
Na liście proponowanych wskaźników znalazły się również m.in. czas usunięcia uszkodzenia lub awarii oraz wskaźnik reklamacji poprawności faktur. Pełną listę ma stworzyć zespół roboczy, w skład którego mają wejść przedstawiciele wszystkich sygnatariuszy.
–
Jeżeli określimy je wspólnie, środowisko nauki, przedsiębiorcy i regulator, to później jest o wiele większa szansa na powodzenie tego procesu i skuteczność dla konsumenta
–
twierdzi szefowa UKE.
– Nie chciałabym zaczynać od polityki nakazowej. Podpisane w piątek memorandum ma pomóc w osiągnięciu celów wyznaczonych krajom członkowskim UE przez Komisję Europejską. Ta w interesie konsumentów walczy m.in. o tworzenie bardziej przejrzystych wzorów umów, publikowanie przez operatorów informacji o jakości świadczonych usług oraz wdrażanie Quality of Service, tzn. wprowadzenie minimalnych wymagań dotyczących jakości.
–
Jest to zawsze bardzo delikatna kwestia dla operatorów, ponieważ to jest też polityka marketingowa i walka o klienta, która niekiedy zaciemnia sytuację
–
uważa Magdalena Gaj.
–
Operatorzy zawsze będą nastawieni na dużą walkę, jeżeli mówimy o precyzyjności, przejrzystości, jasnych warunkach gry i nie chciałabym im też tego narzucać w drodze decyzji administracyjnych.
Praca zespołu roboczego ma rozpocząć się jeszcze w tym roku. Szefowa UKE liczy, że na efekty nie będzie trzeba długo czekać.
–
W terminie 14 dni każdy z sygnatariuszy ma wskazać przedstawicieli do tego zespołu, którzy będą pracowali nad określeniem wskaźników, nad zdefiniowaniem ich, nad określeniem metod pomiaru
–
mówi prezes Gaj.
–
Będziemy mogli, mam nadzieję, za kilka miesięcy zaprezentować te wskaźniki.
Memorandum podpisali wszyscy poważni gracze na rynku telekomunikacyjnym, dodatkowo chęć udziału w pracach zespołu roboczego zgłosiły środowiska akademickie.
–
Takie połączenie nauki i biznesu na tym naszym obszarze jest bardzo istotne
–
twierdzi szefowa UKE.
–
To, jak wielu znaczących przedsiębiorców przystąpiło do tego memorandum, świadczy o ich dojrzałości, o chęci dostarczenia klientowi uczciwej oferty i o tym, że na rynku zaczyna się walka o klienta poprzez jakość, dostarczenie nowych, dobrych, skrojonych na miarę ofert, a nie tylko walka cenowa.