Samsung dodał, że Hogan skłamał na temat swoich danych osobowych. Twierdził, że jak dotąd brał udział tylko w jednej rozprawie sądowej, tymczasem został też ponoć pozwany przez swojego byłego pracodawcę, czyli Seagate’a, który częściowo należy do Samsunga. Hogan nie mógł o tym zapomnieć: ów pozew doprowadził go do bankructwa.
Samsung cytował też wypowiedzi Hogana dla mediów, które, jego zdaniem, jasno wskazywały, że nie jest on bezstronny, a “emocjonalnie związany z ochroną własności intelektualnej”
Hogan broni się tym, że sąd prosił o wskazanie, jego zdaniem, jego konfliktów z prawem przez ostatnie dziesięć lat, a historia z Seagate miała miejsce dziewiętnaście lat temu.