Aparaty z serii Ixus wciąż zaskakują świeżym designem. Nie inaczej jest z nowym 500 HS, przyciągającym uwagę kanciastą klawiaturą pokrytą kolorowym lakierem fortepianowym. Aparat nie jest większy od paczki papierosów, więc możemy nosić go w kieszeni spodni. Do noszenia go ze sobą w każdej sytuacji zachęca też niska waga wynosząca 155 gramów.
12-krotnym zoom ze średnio-szerokim kątem widzenia
Trudno uwierzyć, że inżynierom Canona udało się zmieścić w tak małej obudowie obiektyw z 12-krotnym zoomem. Nie obejmuje on jednak ogniskowych dających najszerszy kąt widzenia. Zakres ogniskowych zaczyna się od 28 mm i kończy na 336 milimetrach (ekw. dla małego obrazka). Optyczny stabilizator obrazu działa efektywnie nawet wówczas, kiedy wybierzemy ogniskową z zakresu tele. Do jakości samego obiektywu mamy tylko jedno zastrzeżenie – chodzi o zbyt silną aberrację chromatyczną przy najdłuższych ogniskowych (1,95 piksela).
Dobra jakość zdjęć
Canon nie uczestniczy w wyścigu rozdzielczości – matryca Ixusa 500 HS ma rozdzielczość 10 megapikseli. Okazuje się to jednak trafne rozwiązanie, gdyż aparat zapewnia naprawdę wysoką jakość zdjęć, plasując się pod tym względem wśród najlepszych kompaktowych megazoomów. Biorąc pod uwagę rozdzielczość matrycy, ostrość zdjęć jest wysoka i waha się pomiędzy 1103 parami linii na wysokość obrazu (przy ISO 100) a 919 parami linii (przy ISO 400). Szum jest zauważalny na monitorze komputera od czułości ISO 400, ale faktycznie wyraźny staje się dopiero przy ISO 1600. Inżynierowie Canona stworzyli bardzo skuteczny filtr odszumiający, zachowujący przy tym drobne detale obrazu. Wierność odwzorowania barw i zakres dynamiki są na wysokim poziomie.
Komfortowe wyposażenie
Obraz na trzycalowym wyświetlaczu jest ostry i kontrastowy, co jest zasługą wysokiej rozdzielczości 461 000 punktów. Obsługę dotykową zastosowano jednak tylko w droższym siostrzanym Ixusie 510 HS. Zamiast tego Ixus 500 HS ma zwyczajne przyciski, których niewielkie wymiary mogą początkowo sprawiać kłopot fotografom o większych dłoniach. W pełni zadowalająca jest za to struktura i szybkość reakcji menu. Dane są zapisywane na małej karcie pamięci Micro SDHC. Moduł WLAN również znajdziemy dopiero w droższym Ixusie 510 HS.
Szybki w zakresie szerokokątnym
Przynajmniej w szerokokątnym zakresie ogniskowych Ixus 500 HS jest wystarczająco szybki, by umożliwiać fotografowanie w spontanicznych sytuacjach (opóźnienie spustu migawki: 0,45 s). W pozostałych pomiarach szybkości nowe dziecko Canona wypada przeciętnie: uruchamianie trwa 2,4 s, przetwarzanie danych między kolejnymi zdjęciami – 1,8 s, a zdjęcia w trybie seryjnym są rejestrowane w tempie 2,3 klatek na sekundę.
Mały akumulator dostarcza Ixusowi 500 HS energii na zrobienie od 130 do 430 zdjęć – to przeciętny rezultat. Podczas filmowania prądu wystarczy na nagranie 71 minut materiału w rozdzielczości Full HD. Autofokus może pracować w trybie śledzenia, a praca silnika zoomu jest spowolniona.
Podsumowanie
Canon Ixus 500 HS jest zdecydowanie wart polecenia. Za mniej niż 950 złotych dostajemy naprawdę nieduży aparat z mocnym 12-krotnym zoomem. 10-megapikselowa matryca zapewnia wysoką jakość obrazu – w klasie kompaktowych megazoomów trudno znaleźć lepszą. Obsługa aparatu przebiega płynnie, zawiedzeni będą jedynie fotografowie chcący manualnie regulować parametry ekspozycji.
Niedrogie alternatywy
Canon IXUS 500 HS
Poręczny aparat z dużym zoomem, zachęcający wygodą obsługi i wysoką jakością zdjęć.
PLUSY:
wysoka jakość obrazu
obiektyw z 12-krotnym zoomem przy zachowaniu kieszonkowych wymiarów
łatwa obsługa
MINUSY:
małe przyciski
aberracja chromatyczna przy ogniskowych z zakresu tele