iOS
Urządzenia sygnowane logiem nadgryzionego jabłuszka są obiektem pożądania wielu fanów, choć w Polsce nie są, aż tak bardzo popularne. iOS jest także systemem dużo bardziej hermetycznym i zamkniętym niż Android. Jednak piractwo także dosięgnęło i tę platformę. Wskaźniki nie są zachęcające –
około 64% aplikacji i gier na iPhone zainstalowanych
jest nielegalnie. Nieco lepiej wygląda sprawa, jeśli weźmiemy pod uwagę iPad, gdzie można powiedzieć że “jedynie” co drugi program czy gra jest “spiracona”. Najbardziej zaskakujący jest jednak fakt, że pobieramy nielegalnie także programy darmowe i to całkiem w dużym stopniu, gdyż około 21% pochodzi z nieoficjalnych źródeł. A z jakich urządzeń najczęściej piracimy? Tutaj prym wiedzie iPhone 4 (39%), iPhone 4S (28%), a podium zamyka iPad drugiej generacji. W przypadku wersji systemu iOS są to kolejno 5.0.1, 4.2.1 oraz 5.1.1.
Android
Tutaj sprawa wygląda jeszcze gorzej, niż w przypadku iOS. Według tych najbardziej pesymistycznych danych, na
jedną zakupioną legalnie w Google Play kopię przypada około 20 nielegalnie
pobranych aplikacji. Inne źródło mówi o około 90% spiraconych kopii. System sygnowany zielonym robocikiem jest dużo bardziej popularny w Polsce, a to za sprawą przede wszystkim większego wyboru urządzeń, a także ich cen. Android to także platforma zdecydowanie bardziej otwarta, przez co piracenie jest dużo prostsze niż na iOS.