“Odkąd powstała pierwsza konsola minęło już 40 lat co jest wystarczająco długim okresem aby móc podziwiać historię gier wideo. W każdym mieście możemy zwiedzać różne muzea w tym technologiczne, które pośrednio poruszają również tematykę gier wideo. My chcemy stworzyć muzeum z prawdziwego zdarzenia. Tylko o grach i wszystkim co ściśle z nimi wiązane. Chcemy aby to miejsce było szczególne dla wszystkich pasjonatów tej specyficznej rozrywki. Aktualnie ta wspaniała multimedialna rozrywka ewoluowała do stopnia, który jeszcze 20 lat temu był w sferze marzeń protagonistów “growego” świata. Muzeum ma pokazać jak rozwijały się gry oraz sprzęt dla nich przeznaczony, jak szybko to wszystko ewoluowało i jak wiele się zmieniło.”
– możemy przeczytać na facebookowym profilu projektu.
Na całym świecie istnieją tylko
trzy muzea gier wideo
: w Nowym Jorku, w Paryżu, oraz w Berlinie. Dlatego niezmiernie ucieszyłam się na wieść, że ktoś w Polsce zapalił się mocno do stworzenia kolejnego. Jednak zanim wycieczki szkolne i tłumy fanów wirtualnych światów zaleją korytarze muzeum trzeba to wszystko sprawnie zorganizować. Plan powstawania muzeum został podzielony na dwa etapy.
Pierwszym etapem,
będzie zebranie pieniędzy (20 tys. zł) na zakup sprzętu. Docelowo będzie to 12 konsol stacjonarnych i 6 przenośnych. Pieniądze te zostaną przeznaczone także na stworzenie strony internetowej, w której znajdzie się Wirtualne Muzeum wraz z fotografiami 3D każdego urządzenia. Jeśli ten etap zakończy się sukcesem, organizatorzy zaczną realizować etap drugi – czyli “budowę”
fizycznego muzeum wraz z klimatycznym pubem
, w którym będzie można pograć ze znajomymi w lożach z konsolami. Obiekt ten ma pojawić się we Wrocławiu. Już niedługo będzie można wesprzeć finansowo tę inicijatywę za pomocą serwisu typu crowdfunding (aktualnie trwa wybór portalu).
Krzysztof Damaszke
, który jest odpowiedzialny za ten projekt zachęca także do innych form wsparcia. Ciągle można dołączyć do jego zespołu, wysłać swoje stare konsole (organizatorzy pokrywają koszty przesyłki) i dzielić się własnymi pomysłami. Jeśli chcecie być na bieżąco zachęcam także do polubienia ich Facebookowego profilu, na którym znajdziecie więcej informacji. My trzymamy kciuki za realizację!