Jak twierdzi 21-latka, rodzice oskarżali ją o złe prowadzenie się, o zażywanie narkotyków, prostytuowanie się, a dyrekcji szkoły próbowali wmówić, że Aubrey ma problemy mentalne i wymaga leczenia psychiatrycznego. Wkrótce okazało się, że rodzice zainstalowali na komputerze i telefonie studentki oprogramowanie szpiegowskie, dzięki czemu mieli dostęp do korespondencji córki.
Dziewczyna ostatecznie złożyła na policji zawiadomienie o nękaniu, a w sądzie wniosek o zakaz zbliżania się. Sąd przychylił się do prośby młodej piosenkarki i rodzice nie mogą odwiedzać córki przez cały najbliższy rok.
Sąd kompletnie nie wziął pod uwagę roszczeń państwa Ireland z tytułu poniesionych kosztów na studia córki (66 tysięcy dolarów), a szkoła wyraźnie wzięła stronę swojej studentki – nie dość, że zatrudniła ochronę w trakcie publicznych występów piosenkarki, to zaoferowała opłacenie ostatniego roku studiów Aubrey.