W 1999 roku pisałem, że w mniej więcej dekadę pojawią się samosterujące samochody, a ludzie będą w naturalnym języku zadawać pytania i otrzymywać odpowiedzi od swoich urządzeń. Ludzie krytykowali mnie, że są to przewidywania nierealistyczne. Minęła dekada i mamy prototypy samosterujących pojazdów, ludzie codziennie głosowo obsługują swoje smartfony z Androidem. Tak łatwo jest wzruszyć ramionami i zachowywać się, jakby te technologie były czymś oczywistym, danym od dawna. Prawda jest jednak taka, że żyjemy w czasach, w których krzywa postępu technologicznego dramatycznie się wznosi, coraz szybciej powstają coraz bardziej zaawansowane innowacje, a Google jest na froncie tych zmian.
– pisze Kurzweil na swoim blogu.
Jeśli jeszcze nie domyśliliście się, kto zaproponował posadę autorowi teorii głoszącej, że niebawem Ludzkość przekroczy tzw punkt osobliwości, czyli osiągnie taki poziom rozwoju technologicznego, że możliwe stanie się przeniesienie osobowości do komputera, to spieszymy z odpowiedzią: Kurzweil będzie pracował dla Google’a, gdzie zajmować się będzie technologiami dotyczącymi sztucznej inteligencji, uczących się maszyn i przetwarzania języka naturalnego.
Pozostaje pytanie, co Google zaprezentuje w 2013 roku…