Nad ranem, wraz z dwiema innymi osobami, wrócili do domu po całonocnej eskapadzie. Wtedy jedna z osób towarzyszących wyciągnęła broń, by się pochwalić zdjęciami na Facebooku. Kiedy pistolet do ręki wzięła 19-latka, ten przypadkowo wystrzelił, śmiertelnie raniąc Ortiza w głowę.
Jak twierdzi sierżant Steve Martos z policji w Phoenix, w stanie Arizona, Savannah najprawdopodobniej zostanie oskarżona o zabójstwo, jeśli badania wykażą, że miała niedozwoloną ilość alkoholu we krwi.
Na razie nie wiadomo, czy właściciel broni był świadomy, iż pistolet jest nabity. Nie wiadomo także, czy miał pozwolenie na broń.