Samsung NX210 to bezpośredni następca modelu NX200. Po poprzedniku odziedziczył prosty, minimalistyczny wręcz styl budowy a także niewielką wagę: zaledwie 310 gramów. Mimo to dzięki pokaźnemu uchwytowi wygodnie mieści się w dłoni, a oparty na magnezowym szkielecie korpus sprawia solidne wrażenie. Aparat standardowo sprzedawany jest z zoomem 18–55 mm III OS, oferującym stabilizację optyczną oraz maksymalny otwór przysłony od f/3,5 do f/5,6, w zależności od ogniskowej.
Ale najciekawsze jest chyba jednak co innego – nowa funkcjonalność aparatu związana z wbudowanym złączem Wi-Fi. Po pierwsze, pozwala ono na bezprzewodową łączność i transfer zdjęć do telewizora (oczywiście takiego, który to umożliwia), komputera, telefonu czy tabletu. Po drugie, za pomocą darmowej aplikacji można też bez problemu sterować aparatem przy pomocy smartfona z systemem Android lub iOS.
Aparat warto również pochwalić za 3-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości 614 tys. subpikseli. Pokazuje ładne, żywe kolory, jest odpowiednio ostry, szkoda tylko, że połączono go “na sztywno” z tylną ścianką. Na szczęście kąty wygodnego widzenia są naprawdę duże. Samsung NX210 nie jest za to wyposażony w wizjer elektroniczny, nie ma też możliwości dołączenia wizjera zewnętrznego. Podobnie, ale jednak inaczej wygląda kwestia lampy błyskowej – aparat nie ma wbudowanego flesza, ale mała lampka zewnętrzna, mocowana na gorącej stopce, sprzedawana jest w komplecie.
Oprócz kreatywnych funkcji fotograficznych (P, A, S i M) bezlusterkowiec Samsunga oferuje ciekawe filtry z efektami specjalnymi, specjalne profile kolorystyczne oraz opcję wykonywania zdjęć panoramicznych (również 3D). Zaawansowani fotografowie docenią możliwość zapisu zdjęć w formacie RAW.
Sensor APS-C i 20 milionów pikseli
NX210 ma wszelkie podstawy ku temu, by rejestrować świetnej jakości zdjęcia: jego matryca CMOS ma aż 20-milionów pikseli i dużą powierzchnię (format APS-C). Potwierdzają to wyniki naszych testów: poziom szumów aż do czułości ISO 3200 jest niemal niezauważalny, chyba że zaczniemy oglądać dokładnie obraz przy 100-procentowym powiększeniu na ekranie monitora. Ale nawet wtedy aż pierwsze nieśmiałe ślady “szumu” można zauważyć dopiero na plikach zarejestrowanych przy czułości ISO 800.
Wadą aparatu jest natomiast wyraźny negatywny wpływ algorytmów odszumiających na ostrość zdjęć. O ile przy minimalnej czułości aparat pozwala na rozróżnienie do 1506 par linii na wysokość kadru, o tyle przy ISO 1600 ta liczba spada do 1306 par, a przy ISO 3200 – do 1151 par. Pewne zastrzeżenia można mieć również do sprawności działania automatycznego balansu bieli. W sumie, jakość zdjęć określić można jako dobrą, ale nie wybitną.
Szybki i wolny zarazem
Wydajność Samsunga NX210 robi wrażenie, jeśli spojrzymy na przykład na rejestrowanie zdjęć z maksymalną częstotliwością siedmiu klatek na sekundę (do 11 zdjęć w serii), natomiast denerwujący jest długotrwały zapis zdjęć na kartę pamięci. Autofokus działa przeciętnie sprawnie – ponad pół sekundy oczekiwania na ustawienie ostrości to przeciętny wynik.
Aparat pozwala również na rejestrację materiału wideo w rozdzielczości Full HD, z częstotliwością 30 kl./s. W pełni naładowany akumulator starcza na wykonanie co najmniej 320 zdjęć (a maksymalnie na 660).
3-calowy ekran AMOLED oferuje żywe kolory i dobre kąty widzenia.
Podsumowanie
Na coraz bardziej zatłoczonym rynku systemowych aparatów bez lustra Samsung próbuje zdobyć trochę dodatkowych punktów za pomocą łączności bezprzewodowej. Rzeczywiście, szybkie przesyłanie plików to wygodna sprawa, a zdalne sterowanie aparatem może przydać się w różnych okolicznościach.
Niestety, jakość zdjęć rejestrowanych przez 20-milionową matrycę nie jest zachwycająca. Nie jest też oczywiście zła, ale w porównaniu do niektórych konkurentów może rozczarowywać. To samo dotyczy kwestii sprawności autofokusu – jest zbyt wolny.
Pochwały należą się za to Samsungowi za świetny, choć nieruchomy ekran w technologii AMOLED.
Alternatywy
Jeśli zależy nam na dość tanim i dość prostym aparacie cyfrowym z możliwością wymiany obiektywów, warto zainteresować się również bezlusterkowcem Sony NEX-F3. Nie ma on wprawdzie wbudowanego złącza Wi-Fi, ale w zamian oferuje odchylany ekran i szybszy autofokus.
Samsung NX210
Dość prosty systemowy aparat bez lustra, wyposażony jednak w złącze Wi-Fi i dobry ekran wykonany w technologii AMOLED.
PLUSY:
wbudowane złącze Wi-Fi
wyraźny ekran AMOLED
solidna budowa
ciekawe filtry efektowe
MINUSY:
brak wizjera nawet jako opcja
wolne przetwarzanie plików RAW
dość wolny autofokus
duże wymiary obiektywów