Płynniejsze przewijanie i przybliżanie.
Google Chrome był zauważalnie wolniejszy (zwłaszcza na słabszych, 1-rdzeniowych telefonach) od domyślnej przeglądarki Androida “Internet”. Od teraz różnica się zaciera. Chrome 25 znacznie lepiej radzi sobie z przewijaniem ciężkich stron i jest bardziej responsywny w przypadku przybliżania zawartości stron.
Szybszy silnik JavaScript.
Google znów postanowił przyspieszyć swoją przeglądarkę. W Chrome 25 zastosowano najnowszą wersję silnika JavaScript o nazwie V8. Ma to znacznie przyspieszyć ładowanie stron, zwłaszcza aplikacji webowych.
Oczywiście postanowiliśmy to sprawdzić. Pierwszy z benchmarków –
SunSpider
wykazał bardzo wyraźną różnicę. Pierwsze miejsce bez wątpienia należy do Chrome 25. Ostatnie – Opera 12.10.
Drugi z testów to Google Octane, czyli odświeżona wersja testu JavaScript – V8. Tutaj też nie ma wątpliwości, że nowy Chrome pracuje szybciej. Co ciekawe przeglądarka Firefox mimo kilku podejść i wielokrotnego czyszczenia cache nie dała rady przejść testu.
Odtwarzanie audio w tle.
Przeglądarka długo nie obsługiwała tej funkcji, więc wiele usług (jak np. Grooveshark) obsługiwało się wyjątkowo topornie. Gdy tylko zmienialiśmy pracującą aplikację na inną – muzyka cichła. Szczęśliwie Google uporał się z tym problemem, ale nie do końca.
Wciąż brakuje kontrolek odtwarzacza w pasku powiadomień oraz na ekranie blokady. Drobnostka, która wciąż irytuje, a jest obecna na konkurencyjnych platformach – np. Windows Phone.
Rozszerzona obsługa HTML5.
Nowy język tworzenia stron internetowych wciąż nie jest zamkniętym standardem. Oznacza to, że nowe funkcje są na bieżąco wprowadzane do przeglądarek. Jak wynika z danych html5test.com nowy Chrome jest aktualnie najbardziej na bieżąco z obsługą nowych funkcji.
Przy okazji postanowiliśmy sprawdzić jak Chrome 25 radzi sobie w teście Microsoft Chalkboard sprawdzający takie funkcje HTML5 jak skalowanie, przybliżanie czy kadrowanie. Efekt jest nieco rozczarowujący. Podczas, gdy Chrome 18 przeszedł test bez większych problemów, Chrome 25 za każdym razem się zawieszał. Podobnie zachowywał się Firefox 19.
Ostatecznie Chrome 25 zrobił na nas pozytywne wrażenie. Przede wszystkim sprawia wrażenie znacznie płynniejszego działania i choć ma jeszcze pewne błędy (jak np. Chalkboard), z nowej wersji korzysta się znacznie przyjemniej niż z poprzedniej.
Google Chrome można pobrać prosto
. Osoby, które już korzystają z Chrome powinny zajrzeć do aplikacji Play. Nowa wersja nie aktualizuje się automatycznie i wymaga ręcznego potwierdzenia aktualizacji.