W tym celu stworzył grę komputerową – The EyeWire, dzięki której internauci będą mogli pomóc przy tworzeniu mapy ludzkiego mózgu, nie ruszając się z domu. Co więcej, Seung wydaje się doskonale znać mentalność internautów (ciekawe, czy ma to coś wspólnego z jego profesją). Zamiast zaapelować o pomoc, wspominając coś o roli nauki, przyszłych pokoleniach i tym podobnych, stworzył grę komputerową. No i ogłosił mistrzostwa internetowe…
Drużynami mają być miejsca w sieci, skupiające najwięcej aktywnych użytkowników, tj: Facebook, Twitter, Google+, Reddit i Team X (weterani). Drużyna, która zmapuje największą liczbę neuronów wygra i otrzyma prawo do… nadania nazw miejscom w ludzkim mózgu.
Jeśli do gry włączy się 4chan i wygra, to z pewnością zawody trzeba będzie zorganizować ponownie, albo ocenzurować większość proponowanych nazw.
Jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej o The Eyewire, to 13 lutego na Google Hangouts będziecie mogli spotkać twórcę gry. Po szczegóły zapraszamy tu: http://blog.eyewire.org/join-the-eyewire-games-hangout-on-air/