Bartłomiej Witucki, koordynator BSA | The Software Alliance w Polsce podkreśla: ”
W Polsce piractwo to nadal poważny problem. Niestety dość powszechnym zjawiskiem jest korzystanie z nielegalnego oprogramowania w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Co gorsza, bywa ono “usprawiedliwiane” koniecznością poszukiwania oszczędności z uwagi na kryzys finansowy – nie można zaaprobować takiego podejścia i “tłumaczenia” naruszania prawa, w tym przepisów karnych. Dlatego BSA w ostatnim czasie znacznie zintensyfikowała swoje działania prawne. W dużej mierze jest to możliwe dzięki coraz większej liczbie przesyłanych nam zgłoszeń przypadków piractwa. W 2011 roku nastąpił pierwszy zasadniczy wzrost liczby zgłoszeń – otrzymaliśmy ich wówczas blisko 400. Natomiast w 2012 roku było ich znacznie ponad 600. Każde z otrzymanych zgłoszeń jest skrupulatnie analizowane i weryfikowane – w wielu przypadkach nadawany jest im dalszy bieg, przez co należy rozumieć podjęcie działań prawnych w rezultacie których najczęściej dochodzi do wszczęcia postępowania karnego. Liczba podjętych przez nas działań prawnych w Polsce – porównując ubiegły rok z rokiem 2010 – wzrosła blisko pięciokrotnie.”
Korzystanie przez przedsiębiorców z nielicencjonowanego oprogramowania wiąże się nie tylko z ryzykiem odpowiedzialności prawnej i finansowej, ale także naraża na poważne kłopoty organizacyjne, włącznie z przestojem funkcjonowania firmy w wypadku zatrzymania przez Policję komputerów lub twardych dysków. Zdarza się, że w ten sposób zabezpieczane są wszystkie komputery firmowe.
Krzysztof Janiszewski, przewodniczący lokalnego komitetu BSA w Polsce dodaje: “Chcemy dać jasny sygnał wszystkim firmom nadal korzystającym z nielegalnego oprogramowania, że w 2013 roku konsekwentnie podejmować będziemy kolejne działania prawne przeciwko przedsiębiorcom łamiącym prawo w tym zakresie. W ubiegłym roku w trakcie antypirackiej kampanii telewizyjnej oraz radiowej otrzymaliśmy wiele zgłoszeń od pracowników nie godzących się na łamanie prawa w swoim otoczeniu oraz w pełni legalnych firm, które nie godzą się na przejawy nieuczciwej konkurencji w swojej branży – bo za takie uważają fakt korzystania przez konkurentów z nielegalnego oprogramowania.”