Interesuje nas wszystko, co pomoże nam przyspieszyć rozwój oprogramowania mobilnego. To może być produkt czysto konsumencki, aplikacja związana z cloud computing [przetwarzaniem danych w tzw. chmurze obliczeniowej – red.], ale też liczymy na produkty potrzebne do rozwoju handlu mobilnego i płatności mobilnych. To mogą być aplikacje związane z mediami, ale też z edukacją — mówi Thomas Kiessling, dyrektor ds. produktów i innowacji w Deutsche Telekom w wywiadzie udzielonym Agencji Informacyjnej Newseria podczas Mobile World Congress 2013 w Barcelonie.
Jak zapewnia, w projekcie brane są pod uwagę wszystkie pomysły, które pozwolą zwiększyć innowacyjność firmy. Dodatkowo wszystkie stworzone dzięki wsparciu aplikacje będą dostępne dla klientów T-Mobile.
To będzie pewnego rodzaju inkubator w takim sensie, że będziemy inwestować w start-upy. To będzie finansowanie zalążkowe, tzw. seed funding, przy pomocy naszego funduszu venture capital, czyli T-Venture — wyjaśnia Thomas Kiessling.
W tym roku Deutsche Telekom chce zrealizować pięć pierwszych projektów.
To oznacza pięć firm, które chcemy sfinansować i pomóc im się rozwijać — mówi dyrektor w Deutsche Telekom. –
Na bardzo wstępnym etapie przeznaczamy 30 tysięcy euro wsparcia na jedną firmę, ale to nie jest limitowane. Będziemy inwestować więcej w zależności od osiągniętych wyników na kolejnych etapach.
Kiessling dodaje, że dopiero po przeglądzie pierwszych efektów działalności pod koniec roku spółka będzie robić plany na kolejny rok.
Podkreśla, że projekt skierowany jest nie tylko dla przedsiębiorców z Polski. O dofinansowanie mogą się ubiegać również firmy z innych państw regionu Europy Wschodniej. Podobny inkubator działa już w Berlinie, ale – jak wyjaśnia Kiessling – jego działalność koncentruje się głównie na reklamie i mediach.
W Krakowie chcielibyśmy rozwijać lokalnych, regionalnych przedsiębiorców, którzy nawet nie są znani w międzynarodowym środowisku — mówi dyrektor ds. produktów i innowacji w Deutsche Telekom. –
Wybraliśmy Kraków, ponieważ tu jest świetne otoczenie dla przedsiębiorców, to miasto średniej wielkości, i dlatego jest tu wiele zrozumienia dla potrzeb biznesu w tej części Europy, które są zupełnie inne niż w takich lokalizacjach jak Niemcy, Wielka Brytania czy Francja.