Assassin’s Creed IV: Black Flag zanosi się na najbardziej rozbudowaną część w historii serii. Świat, po którym będziemy mogli się poruszać zaoferuje aż 50 lokacji m.in. Hawanę, Kingston, Nassau, a także ciche, rybackie wioski, ukryte jaskinie, plantacje trzciny cukrowej, dżungle i zatopione wraki okrętów (zwłaszcza to ostatnie wygląda ciekawie na materiałach).
Edward Kenwey, dziadek Connora z części trzeciej, będzie słynnym kapitanem okrętu, a jego imię wzbudzi przerażenie nawet wśród najgroźniejszych piratów (w trailerze przedstawia go sam Czarnobrody). Nasz bohater zostanie wplątany w wojnę prowadzoną przez Templariuszy i Bractwo Asasynów. Nie zabraknie rzecz jasna opowieści o zdradzie i zemście oraz osobistych pobudkach Kenwey’a. W walce Edward będzie wspomagał się podwójnymi pistoletami i ukrytymi ostrzami.
Premiera gry będzie mieć miejsce 31 października, dokładnie rok po premierze poprzedniej części. Gra pojawi się także w okresie późniejszym na konsolach nowej generacji.
Ps. Nie wiem jak przedstawicielom płci męskiej podoba się nowy bohater, ale moim zdaniem to najprzystojniejszy skrytobójca w historii serii;)