Rzeczywistość może bowiem przerosnąć marzenia pierwotnych projektantów. Istnieją realne szanse na to, że nowy aparat będzie równocześnie wyposażony w miniaturową drukarkę (być może pracującą w technologii ZINK, wykorzystywanej już przez Polaroida), dzięki czemu “Instagramowe” fotografie będzie można od razu przenieść na papier!
Ciekawe są również inne elementy specyfikacji aparatu. Nie są one jeszcze potwierdzone, ale prawdopodobnie będzie on umożliwiał komunikację zarówno poprzez Wi-Fi, jak i przez Bluetooth. Na tylnej ściance znajdzie się duży ekran dotykowy o proporcjach 4:3 (czemu nie kwadratowy???), a z przodu – zoom optyczny i oświetlenie typu LED. Zdjęcia zapisywane będą w 16-gigabajtowej pamięci wewnętrznej lub na kartach typu SD.
Poniżej film dobrze przedstawiający pomysł na ten niezwykły aparat: