Press Play
został już przejęty przez Microsoft, więc raczej nie mamy co liczyć na porty na inne platformy.
Max: The Curse of the Brotherhood
będący następcą Magic Marker’a pojawi się wiosną tego roku, w dystrybucji cyfrowej w cenie
1200 MSP.
Tym razem przygoda Maxa rozpocznie się w nieco inny sposób. Poirytowany zachowaniem swojego młodszego brata Felixa, wypowiada życzenie, by mieć wreszcie święty spokój. Słowa padają jednak w złej godzinie i w pokoju braci pojawia się portal, który wciąga Felixa. Max nie czekając długo rusza mu z pomocą. By odzyskać brata i wrócić do domu będzie musiał przemierzyć wiele baśniowych krain i pułapek. Tu znów z pomocą przyjdzie mu magiczny pisak, którym będzie można ingerować w otoczenie np. rysując liny, mosty i platformy.
Największej zmianie uległa oprawa graficzna. Zamiast prostej, kreskówkowej oprawy zobaczymy tutaj trójwymiarowe, piękne lokacje. Może nie tak bogate kolorystycznie jak w serii Trine, ale na całkiem niezłym poziomie.