Nie od dziś wiadomo, że największą popularnością cieszą się sequele znanych marek. O wiele lepiej sprzedają się produkty wykorzystujące sprawdzone patenty. Dużą oryginalność do branży gier wideo wnoszą niezależne studia, nad którymi nie wisi widmo słupków sprzedażowych i nacisków korporacji. Gdy natrafiłam dziś na wzmiankę o Monochromie byłam zdziwiona zbieżnością tego tytułu z Limbo. Granica między plagiatem, a inspiracją zdaje się być tu bardzo, bardzo mała… Ale może właśnie te podobieństwa przyciągną fanów Limbo, którzy czekają na kolejne tego typu produkcje. Abstrahując już od porównań zobaczcie sami jak wyglądać będzie Monochroma od studia Nowhere.
W grze będziemy sterować chłopcem, którego celem jest przeprowadzenie własnej siostry przez świat pełen pułapek i niebezpieczeństw. Dziewczynka panicznie boi się ciemności, dlatego nie pójdzie z nami w miejsca, w które nie dochodzi światło. Rozgrywka będzie więc polegała na rozwiązywaniu zagadek i manipulowaniu otoczeniem w taki sposób, by oświetlić najciemniejsze obszary planszy. Nie zabraknie też przeciwników, przed którymi będziemy musieli uciekać.
Monochroma pojawi się na PC latem tego roku.