Przeglądarka to jedna z najważniejszych aplikacji w telefonie z Androidem, karta dostępu do wszystkiego, czego potrzebujesz w sieci. Dlatego Opera przebudowała całą przeglądarkę tak, aby zapewnić użytkownikom pełne, natywne przeglądanie na wysokim poziomie.
Najważniejsze funkcje przeglądarki to:
- Nowy wygląd: Opera na Androida to kompletnie nowy interfejs. Stworzony w oparciu o “natywny” wygląd systemu, całkiem nieźle udaje domyślną przeglądarkę.
- Funkcja Discover: nowa funkcja ułatwiająca odkrywanie różnych sieciowych treści. W panelu Discover na ekranie startowym ma się teraz łatwy dostęp do popularnych artykułów i bloków tematycznych, takich jak: sport, technologie, styl życia czy newsy. Opera wyselekcjonowała treści globalnie, ale też lokalnie, w tym oczywiście w języku polskim. Jest to bardzo wygodna funkcja i widać, że poświęcono jej sporo czasu (dobór treści utrzymany jest na bardzo wysokim poziomie). Jeśli ktoś nie chce korzystać z dodatkowych aplikacji, takich jak Pulse, czy Flipboard, to dzięki Operze otrzyma prawie identyczną fukcjonalność.
- Nowe Szybkie wybieranie: Zakładki są teraz połączone z szybkim wybieraniem, przyspieszając znacznie proces wybierania najczęściej odwiedzanych przez użytkownika stron. Grupowanie, organizowanie, zmiana nazw okien szybkiego wybierania i tworzenie z nich folderów – działa to prawie identycznie jak zarządzenie aplikacjami w iOS’ie.
- Tryb Off-Road: Opera dla Androida zawiera technologię kompresji Opery Mini, zapewniającą szybsze przeglądanie w trudnych warunkach. Słabe połączenie albo wysokie koszty roamingu? Po prostu włącz tryb Off-Road i surfuj dalej.
- Połączenie paska adresu i wyszukiwania: obydwie funkcje są teraz połączone na jednym pasku, zapewniając bardziej elegancki i intuicyjny interfejs. Dodajmy: nareszcie!
- Przeglądanie w kartach: Oprócz funkcji, których na szczęście nie musimy już od dawna nikomu tłumaczyć, nowością jest tryb prywatnego przeglądania, podobnie do wersji desktopowej. Niestety programiści z Opery nie skopiowali świetnego rozwiązania z Chrome’a jeśli chodzi o przełączanie się między kartami – dla niektórych będzie to spory problem.
- Historia: Dzięki łatwo nowemu trybowi historii dostęp do niej jest bardzo szybki – po prostu przesuń palcem w prawo, by mieć dostęp po lewej stronie ekranu do treści przeglądanych wcześniej.
- Zachowaj na później: ta funkcja umożliwia pobranie całej strony i zachowanie jej na czas przeglądania w trybie offline. Jest doskonała na czytanie długich artykułów w czasie lotu bez Wi-Fi, albo kiedy użytkownik nie chce łączyć się z internetem. Niestety zapisywanie losowych stron działało “jak chciało” – czyli, wtedy, gdy my chcieliśmy, żeby strona zapisała się w całości (na przykład bez pomijania treści artykułu, który nas zainteresował), Opera zapisywała same nagłówki z obrazkami, ignorując “treść główną”.
Już niedługo opublikujemy dokładniejsze testy najnowszej przeglądarki od Opery.
Najnowszą wersję beta pobierzecie stąd: https://play.google.com/store/apps/details?id=com.opera.browser.beta