Na wiosnę Artifex Mundi wyda aż 6 nowych gier, w tym trzy własnej produkcji. Na Pyrkonie można było zagrać w wersje przedpremierowe dwóch sequeli:
Nightmares from the Deep: Siren’s Call
i Enigmatis: The Mists of Ravenwood. Ponieważ czasu miałam niewiele postanowiłam skupić się na zupełnie nowych propozycjach.
Pierwszą z nich jest Clockwork Tales: Of Glass and Ink, która z pewnością zainteresuje miłośników steampunkowej stylistyki. Fabuła gry przenosi nas do położonego w górach miasteczka Hochwald, w której zaginął światowej sławy naukowiec zajmujący się badaniami nad tajemniczymi trzęsieniami ziemi. Tym razem studio postanowiło trochę odejść od sekwencji z szukaniem obiektów na planszy, dzięki czemu grze bliżej do standardowej przygodówki. Podczas gry faktycznie nie spotkałam się z typowymi sekwencjami HOPA – zastąpiły je proste zagadki na spostrzegawczość. Oczywiście jak przystało na Artifex Mundi pod względem graficznym jest fantastycznie. Myślę, że ta gra może okazać się największym hitem studia – w końcu steampunk jest teraz w modzie, a na polskim rynku nie ma innych gier przygodowych nawiązujących do tej stylistyki.
Drugim zaś tytułem, w który udało mi się pograć był 9 Clues: The Secret of Serpent Creek. Klimatem bardzo przypomina Enigmatis. W grze wcielimy się w rolę detektyw, która udaje się do tytułowego, nadmorskiego miasteczka Serpent Creek, by spotkać się z przyjaciółką, reporterką Helen. Gdy przybywa na miejsce okazuje się, że Helen zniknęła bez śladu, a nikt z mieszkańców nigdy o niej nie słyszał. W powietrzu unosi się zapach tajemnicy, a po ulicach krążą postacie, które z daleka wyglądają na nie do końca normalne. Od samego początku gra atakuje nas sekwencjami z szukaniem obiektów, ale klimat lekkiej grozy zrekompensuje to tym graczom, którzy nie przepadają za tymi elementami rozgrywki.
Oprócz czterech powyższych gier Artifex Mundi uraczy nas na wiosnę
Charlotte: The Curse of the Traveler
– detektywistyczną opowieścią o poszukiwaniu załogi, która zniknęła z pewnego okrętu oraz historią kryminalną, w której tytułowy zabójca –
Toymaker
– będzie mordował młode kobiety i zostawiał skonstruowane przez siebie zabawki na miejscu zbrodni. Wszystkie gry zostaną wydane w drugim kwartale tego roku na PC.