Całkiem możliwe, że w chwili, gdy czytacie te słowa powyższy filmik zostanie już usunięty z sieci. LucasArts stara się zablokować wszystkie materiały wideo dotyczące gry First Assault, co może oznaczać tylko dwie rzeczy. Albo w związku z przejęciem praw przez Disney’a gra nie powstanie już nigdy, albo twórcy nie chcą przecieków przed oficjalną zapowiedzią gry. Chociaż ta druga wersja jest mocno naciągana…
W październiku zeszłego roku za sprawą forum NeoGaf, gdzie umieszczono okładkę gry przeznaczoną do rynku Xbox Live, a także w związku z rejestracją przez LucasArts nowych znaków towarowych usłyszeliśmy o Star Wars: First Assault po raz pierwszy. Twórcy nie chcieli jednak jeszcze niczego ogłaszać. Tymczasem gdy świat GW przejął Disney gruchnęła informacja o wstrzymaniu prac nad wszystkimi grami ze Star Wars w tytule. Parę dni temu redakcja Kotaku dotarła do screenów z gry, ukazujących parę lokacji oraz informacji sugerujących, że First Assault miał być strzelanką, w której ścierałyby się ze sobą dwa ośmioosobowe zespoły.
Potwierdza to też 30 sekundowy gameplay z wczesnej wersji gry, na którym widać fragmenty potyczek m.in. strzelanie ze snajperki, stosowanie osłon. Ujęto także prerenderowaną scenkę zakładania hełmu przez szturmowca z perspektywy pierwszej osoby. Nie wygląda to wcale źle i szkoda by było, gdyby gra rzeczywiście nigdy nie miała się ukazać, tym bradziej, że według wcześniejszych doniesień gra była już na ukończeniu i miała wejść do cyfrowej dystrybucji na wiosnę tego roku.