Stephanie Perotti, dyrektor serwisu Uplay, który należy do Ubisoftu zasłynęła niedawno swą wypowiedzią o tym, że Ubisoft planuje polepszyć swoje relacje z graczami pecetowymi. I rzeczywiście, Ubisoft otworzył Uplay na gry innych producentów, zlikwidował absurdalny system zabezpieczeń swoich gier, który wymagał stałego połączenia z siecią i wydawało się, że jest to początek sielankowej historii, na końcu której pecetowi gracze, trzymając się za ręce i skacząc wesoło, wspólnie śpiewają piosenki o tym jak bardzo fajny jest Ubisoft.
A potem w Sieci zaczynają pojawiać się informacje o Assasin’s Creed IV: Black Flag i czar pryska.
Może już słyszeliście – najnowsza część historii o tajemniczej organizacji asasynów, osadzona w 18-wieku, czyli złotej erze piratów, bitew morskich i innych morskich opowieści ukaże się na wszystkich platformach: PC, PS3, X360 i Wii U.
Ale tylko jedna z nich otrzyma ekskluzywne 60 minut dodatkowej zawartości gry w grze. Która platforma konkretnie?
Fanów serii nie zdziwi z pewnością, że dodatkową zawartość otrzymają użytkownicy Playstation 3, którzy wraz z poprzednią częścią AC dostali 4 dodatkowe misje w porównaniu do graczy, którzy kupili Assasina na inną platformę.
Sony należą się oczywiście ukłony za to, że potrafi zadbać o swoich klientów. Za to praktykę Ubisoftu należy napiętnować, zanurzyć w smole, obsypać pierzem i dać do zrozumienia, że takie praktyki nie przypadną do gustu użytkownikom platformy, z którą relację Ubisoft chciałby sobie poprawić.
Taki tam upust poniedziałkowej frustracji.