Nad iWatch pracuje ponoć stuosobowy zespół. Zegarek ma mieć możliwość wykonywania połączeń, wyświetlania połączeń przychodzących, nawigacji przy użyciu mapy, monitorowania pracy serca oraz ma być wyposażony w krokomierz. Apple zarejestrował już 80 patentów związanych z urządzeniem noszonym na nadgarstku. Należą do nich, między innymi, patenty dotyczące elastycznego ekranu oraz baterii ładowanej energią kinetyczna. Owa bateria ma wytrzymywać od czterech do pięciu dni bez konieczności jej ładowania. Ponoć na chwilę obecną prototypy wytrzymują dwa dni.
Zegarek Apple’a jeszcze w tym roku?
Według informacji, to jakich dotarł Bloomberg, Apple jeszcze w tym roku zademonstruje produkt, który powinien w pełni zaspokoić zaniepokojonych inwestorów. Zdaniem Olivera Chena, analityka z Citigroup, iZegarek może być “drugim iPodem”, którzy przewróci rynek do góry nogami. Rynek zegarków wyceniany jest na 60 miliardów dolarów. Zdaniem Chena, Apple mógłby wywalczyć dla siebie nawet 10 procent udziałów. Typowa marża na zegarek to około 60 procent. iPhone ma 55-procentową.04.03.2013|Przeczytasz w 1 minutę