Tak na marginesie warto dodać, że jest to kamera dostępna również na polskim rynku (za ok. 1300 zł). Ona jest, natomiast dodatek AKA-DM1 jeszcze nie – na razie wszedł dopiero do sprzedaży w Japonii i kosztuje – w przeliczeniu – ok. 180 zł. Dzięki niemu Sony Action Cam może zostać umocowana na… psie. A może raczej na każdym czworonogu, który spełnia pewne kryteria budowy ciała, czyli ma obwód klatki piersiowej/brzucha mieszczący się zakresie 50–80 cm. W przeliczeniu na psy oznacza to przedstawicieli ras większych – przykro nam, ale pekińczyki, jamniki i ratrelki odpadają.
Pomysł wydaje się całkiem ciekawy. Tak ciekawy, że my z ciekawości postanowiliśmy zapytać, czy ciekawiłoby Was wykorzystanie takiej kamerki wraz z mocowaniem AKA-DM1 w czasie spacerów z psem (ew. oswojonym gepardem, kozą, świnką wietnamską)?