Wybranie na bohatera niewinnego, małego dziecka, które budzi się pewnego wieczoru w kołysce i jest świadkiem dziwnych zdarzeń to doprawdy oryginalny pomysł, który już sam w sobie wywołuje w nas lęk. Dwuletnie dziecko przecież nie uchroni się przed złem. Nie umie jeszcze dobrze chodzić, a dopiero raczkuje. Nie potrafi mówić, więc nie zawoła o pomoc. Może tylko patrzeć i co najwyżej schować się pod stół lub wejść za kanapę…
Dla nas jako graczy
niezwykła też będzie perspektywa
– dom widziany z oczu dziecka wydaje się wielki i straszny sam w sobie. Trudno wyczuć czy Among the Sleep pójdzie w kierunku horroru fantasy czy psychologicznego thrillera, ale ja już się go nie mogę doczekać! Tym bardziej, że twórcy inspirują sie takimi grami jak Journey czy Dear Esther.
Among the Sleep potrzebuje w sumie 200 tys.$ na doszlifowanie produkcji. Jak na razie Kickstarterowa zbiórka budzi spore nadzieje na to, że zakończy się sporym sukcesem. W pierwszym dniu kampanii zdobyto już 43 tys.$. Za pomocą Kickstartera można kupić grę w cenie 15$. Przewidywana długość rozgrywki to 4 godziny. Gra pojawi się pod koniec tego roku na komputerach PC, Mac i Linux.