Andrew House obiecuje, że nowa konsola Sony tworzona jest z myślą o szerszym spektrum użytkowników niż młodzi przedstawiciele płci męskiej. Nic dziwnego zresztą, niezależni analitycy (mniej więcej) zgodnie twierdzą, że przyszłość całej firmy zależy od popularności PlayStation 4. Dlatego też konsola ma być atrakcyjna również dla kobiet.
Nie zrobimy różowej konsoli. Nie martwcie się, nie pójdziemy tą drogą.
Powiedział Andrew House, spytany o to jak Sony zamierza uczynić swoją konsolę atrakcyjną dla płci pięknej.
Myślę, że kluczem będą twórcy gier, w tym również kobiety, z różnymi gustami jeśli chodzi o tworzenie gier komputerowych.
Powiedział House. Nasza konsola to nie tylko strzelanki. Dodał House.
Nowe PlayStation celuje w bycie urządzeniem atrakcyjnym dla całej rodziny. Gry znane do tej pory z tabletów i smartfonów, czyli przeznaczone dla tzw “casualowego” tudzież niedzielnego gracza o wiele lepiej wyglądać będą na ekranie naszego telewizora. W połączeniu z (trochę za małym) panelem dotykowym, wbudowanym w kontroler od konsoli i kamerami umożliwiającymi sterowanie za pomocą ruchu, Andrew House ma nadzieję, że oddani fani serii God of War będą walczyć o czas przed konsolą z domownikami, którzy wcześniej nie grali na konsoli, ale już zdążyli uzależnić się od Angry Birds na dużym ekranie. Brzmi to jak niezły pomysł.
Kolejnym czynnikiem, który w znacznym stopniu zadecyduje o popularności konsoli jest jej cena. Jak dotąd nie wiadomo ile będzie kosztować PlayStation 4. Plotki sugerują kwotę w okolicach 300
£, co po przemnożeniu przez kilka tajemnych wzorów opracowanych przez polskich dystrybutorów i Ministerstwo Finansów prawdopodobnie okaże się kwotą opiewającą na ponad 2000zł.