Sam dział “Urządzeń i Usług” odnotował nieznaczna stratę w wysokości 42 milionów euro, ale warto pamiętać, że zawdzięcza to również przyzwoitym wynikiem Nokia Siemens Networks.
Jeżeli chodzi o same telefony, to ich sprzedaż spadła o 30 procent. Nie dotyczy to jednak smartfonów Lumia, które, jak wspominaliśmy powyżej, sprzedają się coraz lepiej. Nokia ma jednak wciąż znaczne problemy na rynku północnoamerykańskim, gdzie sprzedała raptem 400 tysięcy telefonów.
Jesteśmy zadowoleni, że Nokia osiągnęła rentowność operacyjną już trzeci kwartał z rzędu. Pomimo bardzo mocnej konkurencji, Nokia realizuje swoją strategię, robiąc to pospiesznie i bardzo dobrze zarządzając swoimi kosztami. Są obszary, w których idzie nam coraz lepiej i są takie, na których coraz bardziej się skupiamy. Przykładowo, konsumenci reagują pozytywnie na ofertę smartfonów Lumia, a ilość sprzedanych egzemplarzy rośnie z kwartału na kwartał. Nokia Siemens Networks również pokazał swoją siłę, zapewniając kolejny mocny kwartał i przyczyniając się do polepszenia sytuacji finansowej Nokii. Nasz dział telefonów komórkowych stawia czoła mocnej konkurencji, podejmujemy więc działania taktyczne i wprowadzamy kolejne innowacje na rynek, by stawić czoła wyzwaniom. Wszystkie nasze wysiłki skoncentrowane są na polepszaniu naszej sprawności finansowej i zapewnianiu większych zysków naszym udziałowcom — komentuje wyniki Stephen Elop, dyrektor generalny Nokii.
Nokia obecnie ma 10,1 miliarda euro rezerwy brutto (4,5 miliarda netto).