Od czasu zapowiedzi następnego projektu Notcha Ox10c – symulatora kosmicznego umożliwiającego graczom zarządzanie własnym statkiem, eksplorowanie galaktyki i programowanie 16-bitowych komputerów – minął już rok. Jakiś czas temu twórca przestał aktualizować bloga poświęconego projektowi. W wywiadzie dla New Yorkera przyznał, że głównym powodem wstrzymania prac nad grą jest blokada twórcza, którą wywołuje niesamowita presja graczy.
“Zaczynam się czuć jak pisarz, któremu brakuje natchnienia. Tworzenie Minecrafta było prostsze, bo nikt nie wiedział kim jestem. Teraz gdy dzielę się jakimś pomysłem miliony ludzi zaczyna go rozpatrywać. Odczuwam konflikt między radością z robienia tego co chcę, a olbrzymim ciśnieniem jakie wywiera na mnie reszta świata. Nie umiem sobie z tym poradzić” – mówi Notch i jednocześnie zauważa także jak wielką moc mają jego własne słowa. O każdym projekcie, jaki skomentuje robi się głośno i chyba pomału przestaje mu się to podobać:
“Z
awsze starałem się tweetować o grach, które wywołują we mnie emocje. Ale doszedłem do momentu, w którym [jednym komentarzem] mogę ustawić jakieś studio i niejako stało się to moim obowiązkiem – zaczynam promować gry, co do których nie jestem entuzjastycznie przekonany”.
Notch chyba zapomniał, że wszystkich nie da się zadowolić. Twórca zasłynął tym, że przy tworzeniu Minecrafta kierował się bardzo sugestiami graczy – teraz najwyraźniej będzie musiał chyba trochę odpocząć od nich, by móc dokończyć projekt.