By móc stworzyć “idealną” konstrukcję, stworzono specjalne, zmechanizowane stanowiska testowe. Maszyny testujące non-stop wciskają przyciski 4-5 razy na sekundę, aż osiągną dwa miliony wciśnięć. Inżynierowie następnie egzaminowali skutki tego traktowania i nanosili poprawki konstrukcyjne. Microsoft nie zapomniał również o testach kolizyjnych, analizując co się dzieje z padami, gdy te są dziesiątki razy rzucane o podłogę.
Testy wciąż trwają, obecnie pady są testowane przy trzech milionach wciśnięć wszystkich przycisków.
Pamiętajmy, że powyższe informacje pochodzą od Microsoftu, więc należy podchodzić do nich jak do informacji od każdego producenta, czyli z dystansem. Mając jednak w pamięci znakomitą konstrukcję pada od Xboxa 360, jesteśmy dobrej myśli.