Czy to oznacza, że kolejna generacja aparatów w smartfonach będzie miała supermożliwości? Może nie tak od razu, bo początkowo nowe matryce mają trafić do bardziej ambitnych celów, np. jako oprzyrządowanie satelitów. Jednak docelowo nowe matryce mają być w produkcji nawet 5-krotnie tańsze od obecnych.
Jak twierdzi Wang Qijie współodpowiedzialny za projekt: “Kiedy projektowaliśmy sensor, mieliśmy na uwadze obecne praktyki stosowane przy produkcji. To oznacza, że przemysł może wciąż kontynuować wytwarzanie matryc w procesie CMOS, która jest technologią stosowaną przez większość fabryk w przemyśle elektronicznym. Producenci mogą z łatwością zastąpić obecnie wykorzystywany materiał bazowy matryc na materiał z grafenu.”
Więcej szczegółów znajdziecie w artykule opublikowanym na łamach
.