“Będą takie fragmenty gier, których twórcy nie będą chcieli pokazać całemu światu” – powiedział Yoshida, prezes SCE Worldwide Studios. “Już teraz na Vicie programiści mogą wyłączyć w niektórych miejscach możliwość robienia screenów i w podobny sposób będzie to działało w przypadku przycisku Share na PS4. Przykładowo twórca może nie chcieć, by udostępniano gameplay z finałowej walki z bossem”.
Dziwne słowa, zważywszy na fakt, że tysiące graczy nagrywa swoje “let’s play’e” z przeróżnych gier wideo i nigdy nikomu to nie przeszkadzało. Sam Yoshida dalej mówi także o tym, jak istotną funkcją będzie możliwość nagrywania wideo z PS4:
“Chciałbym grać całymi dniami w Dark Souls, ale nie mogę bo jestem zbyt zajęty. Zamiast tego oglądam w wolnym czasie jak inni gracze na żywo grają za pośrednictwem serwisu Niconico. Dzięki temu możesz poznawać nowe sposoby rozgrywki i czytać komentarze innych graczy. Czuję, że dzielenie się filmikami jest bardzo ważnym elementem, który wpływa na przyjemność z grania.”
Szef SCE dodał także, że łatwość obsługi PS4 będzie jedną z jej największych wartości. Kluczem do sukcesu jest według niego stworzenie urządzenia, które będzie tak bardzo przyjazne użytkownikowi, że nie będzie chciał już korzystać z konkurencyjnych. Pozostaje nam zatem mieć nadzieję, że developerzy nie będą w tym temacie zbyt restrykcyjni.