Microsoft widzi. Żeby opublikować grę na Xboxie, Microsoft wymaga, żeby jej twórca podpisał umowę albo z samym Microsoftem, albo innym wydawcą.
Decyzja Microsoftu błyskawicznie rozeszła się po środowisku gier indie i nie została przyjęta przez twórców zbyt dobrze. Mike Bithell, twórca Thomas Was Alone bez rozwodzenia się nad sprawą, stwierdził po prostu, że druga gra nad którą obecnie pracuje po prostu nie ukaże się dla użytkowników Xboxa.
Ta polityka może odbić się na popularności nowej konsoli Microsoftu. Diametralnie inne podejście Sony do publikowania gier niezależnych z pewnością spotka się z większą sympatią ze strony graczy, co przed premierą nowych generacji obu konsol, na pewno nie zaszkodzi Japończykom.