Internet prześciga telewizję
Za najbardziej wiarygodne źródło informacji o świecie aż 49 proc. osób z Europy Środkowo-Wschodniej uważa Internet. To więcej, niż osób najbardziej wierzących telewizji (33 proc.). Prasa jest uznawana za najbardziej wiarygodną tylko przez 12 proc. badanych z naszego regionu. To niemal dwukrotnie mniej, niż w przypadku Europy Zachodniej, gdzie prasie najbardziej ufa 21 proc. osób. Dane te wskazują na wyzwania, przed którymi w obliczu rozwoju technologii stają bardziej tradycyjne środki przekazu.
Zmiany w postrzeganiu mediów, ściśle związane są ze wzrostem popularności Internetu, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Ludzie starsi często poprzestają na standardowej ofercie programowej, młodsze pokolenie chce połączenia telewizji z ofertą w internecie, czyli informacji o programach i filmach, dostępu do powtórek (Catch Up TV) czy oferty Video on Demand (wideo na życzenie). Europejskie badania Ericsson ConsumerLab wykazały, że aż 62 proc. ankietowanych korzysta z mediów społecznościowych w trakcie oglądania telewizji, przy czym jedna czwarta deklaruje, że w tym czasie poszukuje lub wymienia informacje o oglądanych programach — komentuje Jarosław Grzesica, odpowiedzialny za strategię i rozwój produktów w Stopklatka S.A., która uczestniczy obecnie w konkursie na kanał filmowy na multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej.
Według ekspertów rynku przekazów audiowizualnych, bardziej tradycyjne media będą coraz częściej korzystać z technologii pozwalających łączyć je z funkcjonalnościami narzędzi internetowych. Wynika to z rosnącego wpływu nowych mediów na opinie telewidzów i oglądalność poszczególnych przekazów.
Rynek telewizyjny, podobnie jak rynek kinowy, coraz częściej stara się przyciągać uwagę aktywnych odbiorców Internetu, stanowiących dużą część potencjalnych widzów.
Na przykład, jednym z czynników frekwencyjnego sukcesu “Drogówki” Wojtka Smarzowskiego była niestandardowa kampania na Youtube, prowadzona przy pomocy krótkich filmów wideo, stylizowanych na dokumentalne — mówi Tomasz Jagiełło, prezes sieci kin Helios.
Nowe technologie już nie takie nowe
Według badania Telefonica, laptopy posiada już 72 proc. przedstawicieli pokolenia Y z Europy Zachodniej, a Europy Środkowo-Wschodniej – 64 proc. Globalnie, 76 proc. z badanych przedstawicieli Generacji Y posiada smartfony. W Europie Zachodniej jest to 79 proc. osób, a w Środkowo-Wschodniej mniej, bo 60 proc. Co jednak ciekawe, według badaczy, korzystanie z Internetu zajmuje osobom z Europy Środkowo-Wschodniej aż 6 godzin dziennie – o godzinę więcej, niż młodym z Zachodu kontynentu.
Według najnowszych prognoz Ericssona, w 2018 r. na globalnym rynku będzie wykorzystywanych 4,5 mld smartfonów. Co interesujące, jeszcze przed kilkoma miesiącami, pod koniec ubiegłego roku, firma przedstawiła znacznie ostrożniejsze prognozy wzrostu do pułapu 3,3 mld urządzeń. To wskazuje na dynamicznie rosnące znaczenie nowych technologii na całym świecie, zaskakujące nawet analityków — komentuje Krzysztof Chyliński, Dyrektor Departamentu Technologii w Holicon, jednym z największych polskich contact centers.
Badacze wyróżnili także grupę “liderów pokolenia Y”. To osoby, które uznały w wywiadach, że świetnie znają się na technologii, wierzą w szanse czynienia zmian w swoim otoczeniu, a także widzą możliwości wprowadzania własnych rozwiązań i skutecznych inicjatyw w swoim kraju. Polska wśród 27 badanych krajów zajęła 12. Miejsce, z 14 proc. liderów w całej badanej populacji.
W marcu br., według danych Megapanel PBI/Gemius, w Polsce było ponad 20 mln internautów. Szczególną rolę w rozwoju sieci stanowią odbiorcy Internetu w wieku 15-39 lat, stanowiący dwie trzecie Polaków korzystających z sieci.