Prezentowana na dużym telebimie nazwa Sea Lion okazała się tylko przyjemnym żartem. Apple zapowiedziało swój nowy system operacyjny Mac OS X o nazwie Maverics, prezentując jego trzy najważniejsze z nowych funkcji:
Finder Tabs – Dotychczas służący do nawigowania po folderach, teraz Finder wykorzystuje także zakładki. Tagowanie – przy zapisywaniu dokumentu można go otagować, by z poziomu paska bocznego Finder mieć szybki dostęp do podobnie otamowanych dokumentów. Wiele ekranów – otwarte aplikacje, a nawet elementy menu będzie można przerzucać na inne, podłączone do Maka ekrany, od teraz także Apple TV podłączone za pomocą AirPlay.
Maverics ma zmniejszyć użycie procesor nawet o 72 procent, wspierać Open GL 4.1, a dzięki nowej funkcji skompresowanej pamięci, także wydłużyć czas pracy na baterii.
Patrząc na nowe Safari oraz inne aplikacje, jak nowe Apple Maps, nie można oprzeć się wrażeniu, że firma z Cupertino zbliżyła swój desktopowy system do iOS-a.
Maverics dostępny będzie do pobrania na jesieni.